-
Wolfs, Ty wazysz 45 kg, nie masz co sie odchudzac....chyba wszystkie z nas marzą o takiej wadze jaką ty masz...
-
=)
=) Tes sie odchudzam.. przy wzroscie 152cm.. waze 48 kg.. jus mi sie udalo schudna 1.5 kg
dzienki cwiczenia
Ale oczywiscie tez musialam opanowac slodyhcze
a moj cel to 45 - 43 kg
I mysle ze mi sie uda
Wkoncu trzeba w siebie wierzyc co nie ? Powodzenia wszytskim odchudzajacym sie ;****
-
Saari, to sobie chociaż pobiegam-na zdrowie mi wyjdzie i moze z 2 kilo mi ubedzie
-
Hej !!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich : nowych i s... wszystkich 

Kochana Jutelko, właśnie przeczytałam twój post. Fajnie, że chcesz się z nami odchudzać. Może się skontaktujemy przez gg, ale nawet jeśli do tego nie dojdzie, to będziemy Cię sperać tutaj, na forum. Przede wszystkim uwierz w to, że Ci się uda, ale nie licz na to, że będzie łatwo 

-
Miałam pisać co codziennie jem, więc pisze :
śniadanie: 2 nieduże kanapki z żółtym serem i pomidor.
2. śniadanie: mały banan, 50g białego sera, 150ml jogurtu malinowego.
obiad: 2 ziemniaki, 3 łyżki kaszy jęczmiennej, 2 'pulpety', 3 łyżki miezerii, 3 plasterki szynki z indyka, wszystko posypane żółtym serem i koperkiem.
kolacja: jabłko, kilka wiśni i ...akurat tego nie miałam w planie
kanapka z szynką..
Nie wiem ile to razem kcal, ale przynajmniej nie jadłam słodyczy i czuje sie syta :P zwłaszcza po tym pysznym obiadku
-
ona13- otóż to!!! Tak trzymać! Właściwie nieważne ILE, ale CO jemy
Właśnie jestem w trakcie konsumowania sniadanka. Wiem, że to niezbyt zdrowo zajmowac sie inna czynnoscia w czasie jedzenia, ale mi sie dzis spieszy, a baaardzo chcialam tu poklikać
W piątek zjadłam trochę czekolady
, w sobotę więcej niż trochę czekolady
i kilka ciasteczek
, ale za to w niedzielę oparłam się czekoladzie i zjadłam o 18 malutka porcję kalafiora z brokułą i to był wczoraj mój ostatni posiłek
Postanowiłam przez całe wakacje wypracować sobie lepszą sylwetkę
Zmierzę się dopiero pojutrze, potem 31.07., a potem 31.08., żeby miec jakieś sensowne porównanie
W piąterk jeździłam na rowerze, w sobotę nic nei robiłam
W niedzielę nie chciało mi się iść na rower, ale chciało mi się iść na 2-3-godzinny spacerek do parku
Dzisiaj chyba sobie pojadę na 1 dzień na wieś - taka piękna pogoda...
Pozdrawiam!
-
Hej ........Ja właśnie dizisja skończyłam 16 lat!!!!!!!!!!!
też bardzo chciałabym się przyłączyc do tego grona.....lecz ja mam inny problem
Mam problemy z jedzeniem nie moge sie zmusić a z dnia na dzień waże coraz mniej nie wiem jak to zatrzymać chyba już wpadłam w anoreksje a to wszystko przez to że uroiłam sobie jakiś głupi problem z moją waga.........;(
-
Siemka...
Mam pytanko...
Czy nierównomiernie rozłozenie sobie posiłków w ciągu dnia moze jakoś znacząco wpłynać na proces chudnięcia?? Chdzi mi o to, ze ja np. rano zjadam sniadanie (dzisiaj były to dwie tekturki z dzemem) przez cały dzień nic nie jadłam. bo nie miałam czasu a poz a tym mi sie nie chciało, a teraz wróciłam do domu i zjadłam talerz zupy pomidorowej (BEZ śmietany) i płątki śniadaniowe. Wychodzi na to ze zjadłam mało ale nie wiem czy to coś da. Czytałam ze jak się organizm głodzi przez jakiś czas (ja go nie głodizłam bo nie byłąm głodna no ale fakt faktem ze nic nie zjadłam a o rganizm robi swoje...) to potem jak jush sie coś zje to organuzm magazynuje to w postaci tłuszczu :/
Nie wiem co robić bo ja na prawde nie jestem głodna w ciągu dnia... A jak wfracam to jem żeby potem nie byc głodną i nie jeść po 18...
Prosze o rade...
Buźka :*
-
jesz zdecydowanie za malo!!!!!!
najwieksze powinno byc sniadanie... potem z kazdym posilkiem [a powinno byc 5!] kalorycznosc powinna byc mniejsza...
powinnas jesc 1000 kcal, zeby spalic tluszcz a nie miesnie, jak bedziesz tak malo jadla, to z twojej przemiany materii zostanie wielkie zero.
-
heh...no to teraz codzienna spowiedz ... z tego, co jadłam :P :
śniadanie: 2 kanapki z chleba razowego, z masłem i jajkiem [jedna z nich jeszcze z szynką] , pomidor i herbatka malinowa
2. śniadanie: pół banana, 50g sera białego
obiad: Zupka 'w 5 min.' pomidorowa [wiem, że paskudztwo niezdrowe, ale mam 3 torebeczki ważne do lipca
]
obiado-kolacja: 3-4 łyzki kaszy jęczmiennej, 120g kiełbaski podwawelskiej, 25g sera żółtego, 80g marchwi i 2 plasterki szynki z indyka.
Uważam, ze dziś 'ładnie' jadłam...moze za mało owoców i warzyw, ale... no właśnie...jestem alergikiem i dziś u lekarza dowiedziałam sie z czego m.in. mam te okropne katary, mimo brania tak dobrze dobranych leków. Odp ==> rzeczy silnie alergizujące: cytryny, pomarańcze, mandarynki, brzoskwinie,tak bym mogła morele, śliwki, arbuzy, czereśnie, wiśnie, truskawki, jeżyny, maliny, porzeczki...i jeszcze kilka wymienić... a! i jeszcze POMIDORY <==tego jush za wiele!
Tak więc zostają mi: [jak powiedziała doktor] jabłka, gruszki, ewentualnie banany...świetnie, nie?!
No i wiekszość warzyw [z których wiele nie lubie, np. brokułów, kalafiora, brukselki, itp..
]
Nio dobra, to by było na tyle
3majcie się cieplutko, bo przecież jest lato, a pogoda za oknem bardzo różna :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki