Wątek: Nastolatki

Dziś rano przewlokłam jakoś rowerek do innego pokoju (to cholerstwo waży z 80 kilo !!!) i puściłam sobie film na dvd - "starsza pani musi zniknąć". Film średni, mało śmieszny i trochę przygnębiający, ale pedałowałam przez całe 60 minut i spaliłam 700 kcal. Jutro oglądam "potwory i spółka", a pojutrze "21 gramow" (fajna kombinacja, nie ???). Trochę boję się niedzieli, bo mamuśka ma imieniny. Zjedzie się trochę rodziny i bedzie kupa żarcia. Już nie to, żeby mnie kusiło, ale będę musiała zjeść trochę świństwa. Błeee...

Karramba16, świetny pomysł z jazda na rowerku i oglądaniem filmów! Też tak czasem robię! Poza tym często słucham sobie muzyki Nie martw się, możesz zjeść trochę smakołyków, nic Ci się nie stanie, bo i tak spalisz! Tylko nie przesadź
Pozdrawiam!

Kolejne 500 do przodu (a może raczej do tyłu ?, w każdym razie spalone). Oglądałam sobie skrót z wczorajszego meczu: Niemcy-Czechy. Oglądałam ten mecz, ale uwielbiam futbol ( w telewizji, grac nie cierpie) no i troszke spaliłam. A zaraz puszcze jakąś fajną muzyczkę i troche potańczę sobie na dywanie. Co prawda nie lubię muzyki tanecznej, ale trudno intensywnie tańczyć przy Norah Jones czy Alicii Keys, co nie ??? Pozdrawiam Jagcię, fajnie, że znowu jesteś

siema wszystkim ... mam pytanie: gdzie ty widzisz JAgciu mala_87? bo ja zauważylam tylko mia_87.... a po drugie już nic chyba nie będę pisała na tym temacie na forum... wy macie motywacje, mnije więcej trzymacie diete , nie tyjecie wiecej i ... nie moge.... wczoraj byłam u lekarza i na dyskotece...niezła kombinacja, co?? .... U lekarza ważenie i mierzenie : mam 165cm wzrostu i ważę...68,8kg ...coraz gorzej, bez kitu...a wiecie ule było pod koniec stycznia?! Wz. 164,4cm i.... 58,8 kg! Wygladałam normalnie, a teraz....szkoda gadac....tak więc nie bede sie tu pokazywac przez dłuższy czas...
i jeszcze te jedzenie tzw. kompulsywne chyba... to mnie powoli wykańcza...

21 gramów!!! - film absolutnie genialny.
nr 1 na mojej liscie wraz z "25tą godziną"

to tak abstra***ac od diet itd

ale zeby nie bylo off-topic to komunikuje ze wlasnie ide na basen i nie wyjde zanim nie przeplyne conajmniej kilometra

Ona_13, nie załamuj się !!!!! Ta strona ma przecież pomóc tym, które mają problemy z wgą i jedzeniem, a takze utrzymać motywację tych, które postanowiły zmienic swoje zycie i jakos sobie radzą. A ty powinnas zmienic swoje zycie, bo jeśli nie spróbujesz, to będzie niedobrze. Nie ważysz jakoś szczególnie dużo, ale zbyt szybko utyłaś. Kompulsywne jedzenie to prosta droga do bulimmi, a to jest po prostu dno. Zaufaj mi i pomóż sobie, a my bedziemy Cię wspierać. Co nie, dziewczynki ?????????

Elewinko, aż nabrałam strasznej ochoty na ten film po Twojej recenzji. Wcześniej słyszałam różne opinie. Kuzynka mówiła, że świetny, a kumpel, że denny. Zobaczymy....

Karrrramba!
Kolega mowil ze denny? bo to facet ;P a do nich takie filmy nie trafiaja...
film jest boski...

Po obejrzeniu tego filmu napisalam notke na swoim blogu...
az jej poszukalam
i wklejam specjalnie dla ciebie czesc dotyczaca wlasnie tego filmu))

- - - - - - -
2 1 g r a m ó w

...Uczyłem ich, że liczby są drzwiami do tajemnicy większej od nas... i że nie ma większej zagadki niż spotkanie dwojga ludzi...,


miłość

wiara

zemsta


3 tematy poruszane w filmie...

Jaka jest waga miłości?

Jaka jest waga wiary?

miłość + wiara = dusza

Jaka jest waga zemsty? - nie, to pytanie nie powinno tajk brzmieć. To pytanie powinno brzmieć czy w tobie jest tyle żądzy zemsty aby twoja dusza nic nie ważyła? a może przepełnia ją miłość i wiara i waży pełne 21 gramów?
Miłość i Wiara - jako pojęcia bardzo szerokie... w filmie sklasyfikowane do miłości erotycznej i zemsty za konkretną rzecz. Ale i tak te dwie sprawy pojmować należy bardziej 'na swój użytek'.

Czy jest we mnie tyle miłości do siebie i ludzi, aby być szczęśliwą?

Czy jest we mnie tyle wiary we mnie, w ludzi, w świat, w przyszłość, aby z nadzieją wstawać każdego ranka i czuć, że warto jest żyć?

I czy w końcu potrafie wybaczać i zapominać i nie pozwalać złym ludziom i rzeczom zaprzątać mojego serca i umysłu?

Czy wystarczy mi siły i determinacji, żeby szukać odpowiedzi?
Ale jak tu szukać?
Wcale nie trzeba szukać. Odpowiedzi są cały czas... codziennie...
Kwestia tego, czy znajdę siłę i determinację, aby coś zmienić...
- - - - - - - - - -

milego ogladania))

Pięknie powiedziane ...

Hej. Mam pytanko i liczę na to, że mi pomożecie, jak zwykle...Gdzieś na trym forum spotkałam się ze stwierdzeniem "nadmierna aktywność fizyczna" . Czy to jest w ogole możliwe - nadmiernie sie gimnastykowac ?? A jesli tak, to czym to grozi ???