Strona 29 z 192 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 129 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 1915

Wątek: Nastolatki

  1. #281
    agnieska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    daję radę z dwoma godzinami spokojnie, wystarczyłoby dorzucić po pół godziny... a nawet mniej, jeśli ma się to rozłożyć na trzy dni

  2. #282
    zlegalizowana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Też chce schudnac, wesprzyjcie mnie !

    Hej! Na ta strone trafilam juz chyba 4 miesiace temu, ale wtedy nie bylam zdecydowana na odchudzanie! Jednak kiedys dziisaj weszlam znow na ta strone (nie wiem czemu weszlam ) to pomyslalam, ze skocze na forum od razu.. i super! Widze, ze tutaj siebie pocieszacie i wspieracie, nie przeczytalam jeszcze wszystkich wypowiedzi, jestem na 7 stronie, ale spokojnie :P Jak sobie tak poczytalam, od razu mi sie lepiej zrobilo. A teraz moja historia :P (no coz.. bede zanudzala.. ale mam nadzieje, ze wybaczycie!)
    Mialam 6 lat, pojechalam na miesiac, na wakacje, do babci.. babcia, jak to babcia, rozpieszczala mnie, codziennie, chrupki, grzeski, napoje, itd.. kiedys wrocilam przytylam juz.. nie pamietam ile bo mala bylam, i nikt za bardzo uwagi nie zwracal, a bylam chuda (mozna tak chyba powiedziec), wiec to jeszcze lepiej.. Poszlam do I klasy codziennie paczki, grzeski, kubusie.. itd... no i tak minal rok, wtedy przytalam chyba z 10 kg... w II klasie, bylam juz takim malym grubaskiem, na zdjeciach zabawanie wygladam, heeh.. w III schudlam chyba z 4 kg.. bo na zdjeciach szczuplej juz wygladam.. pozniej IV klasa znow przytylam, V schudlam, VI (teraz wlasnie ja skonczylam ) jakos normalnie.. w sumie nie wiem ile przytylam przez te wszystkie lata, bo teraz waze 67 kg i mierze.. 175 cm, hm, no duzo jak na moj wiek (13 lat, jakby ktos nie obliczal wczesniej), ale.. no ogolnie to chyba mam sklonnosci to normalnej tzn. takiej zdrowej sylwetki.. ale w talii duzo mam no i to jest straszne!!! 80 cm!!! jestem zalamana.. eeech.. teraz ide do gimnazjum , wiec chce jakos wygladac, bo zle sie juz tak czuje.. Ta strona, Wasze wpisy mnie zmobilizowaly do odchudzania.. musze to zrobic! chce schudnac 7 kg.. dlatego od jutra zaczynam.. nie wiem jak to zrobie, ale musze, juz dzisiaj od rana, ta mysl chodzila po mojej glowie, myslalam, ze musze teraz zaczac chudnac Zjadlam dzisiaj, jedna bulke na sniadanie, potem pol kg czeresni..pozniej, 3 ziemniaczki i zeberko na obiad i przed 21.. cztery wafelki i trzy ciastka buuu.. no ale to juz chyba cos, kolacji nie zjadlam, za to te slodycze.. ale chcialam zjesc jeszcze wiecej, ale poczulam taka niechcec do tych slodkosci, ze nie wzielam.. ciesze sie z tego, ale nie wiem czy uda mi sie wytrwac w tym odchudzaniu.. wierze w to, ze tak! Jesli mnie wesprzecie, to mam nadzieje, ze bedzie dobrze, tak bym chciala schudnac 7 kg w te wakacje czy jest na to jakas szansa
    Jesli ktos ma ochote ze mna porozmawiac, pomoc mi, wesprzec mnie, czy dac jakas dobra diete, to niech pisze na GG : 5161362 albo maila : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Bo w sumie , odchudzam sie od jutra, ale nie bede stosowac jakiejs specjalnej diedty
    Oto moj plan: zjem 1 kromke chelba razowego, pozniej kupie sobie pol kg truskawek, tak na caly dzien, na przekoski .. heh, obiad to barszcz bialy.. oczywiscie nie zjem tego wszystkiego tyle co zwykle, mniejsze porcje.. no i planuje pojezdzic na rowerze, wczoraj bylam, dzisiaj nie, bo ogladalam film z kolezanka heh.. Ale oczywiscie, jesli ktos moglby mi polecic jakas diete, to bardzo o to prosze..
    Ludzie, powiedzcie mi, czy w moim przypadku jest mozliwe schudnac 7 kg w 2 miesiace? Jesli uda mi sie wytrwac na diecie tydzien, to bede juz dobrej mysli!
    Trzyymam tez kciuki za Was wszystkich! Bede odiwedzala forum codziennie.. pozdrowka dla Was

  3. #283
    agnieska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    napewno schudniesz! pomyśl, że na diecie 1000kcal (wcale nie musisz się głodzić wbrew pozorom )chudniesz mniej więcej kg tygodniowo, dołącz to tego ruch i już na początku zleci Ci kilogram/dwa wody, więc będziesz miała do zrucenia już jedyne 6/5 kilo niecale dwa miesiące, żeby móc później bez skrępowania kupować świetnie skrojone jeansy (uuch... nienawidzę tych bab z americanosów i temu podobnych, którym mówię, że spodnie są za małe a one mają jakiś uśmiech wyższosci w oczach... )
    wkleję Ci wypowiedź bardzo mądrej kobietki
    "Pomysł dobry o tyle o ile w posiłkach będziesz ograniczała "złe" kalorie Bo
    jak tak wyeliminujesz wszystko żeby schudnąć tylko to energii na stepa Ci może
    zabraknąć. Zobacz sobie skład diety kopenhaskiej - ona jest strasznie
    drastyczna, ale postaraj się podobnie ułożyć posiłki (typu grilowane lub smażone
    bez tłuszczu mięsko lub ryby, warzywa takie jak brokuły, sałata, szpinak, jajka,
    serek wiejski, pomidory, ogórki, surowa! marchewka), z wyeliminowaniem pieczywa,
    kompotów. Tą kawę też lepiej zastąpić herbatką z guaraną, bo kawa pita sprzyja
    rozwojowi cellulitu a tego na plaży chcemy uniknąć "

    a co do ruchu - aeroby czyli rower, pływanie, steper i kilka innych pamiętaj, że dopiero po 20 minutach zaczyna się spalać tluszcz i nie poddawaj się nawet jeśli zwątpisz
    najlepiej się mierz a nie waż - znika tłuszcz, ale pojawiają się mięśnie, które dużo więcej ważą - nie będziesz łapała doła, po którym rzucić szię na słodycze z własnego doświadczenia wiem, że najgorsza jest nuda i wtedy zaczynamy grzebać w szafkach w poszukiwaniu rozrywki spożywczej najlepiej siedź na dworze (niekoniecznie siedź - rowerek przecież jest ) i wracaj do domu na posilki mniej więcej co trzy godziny lepiej mniejsze ale częstsze.

    Uda Ci się wiele osób chudnie w ciągu dwóch miesięcy po 12 kg! śmiało, zacznij już teraz - każdy dzień przbliża Cię do sukcesu

    ps. poczytaj też tabele kalorii i ile kcal spalasz TO robiąc na stronie głównej
    ps2. a jeśli mama kupiła coś dobrego a tu już po 18... pomyśl, że jutro możesz to zjeść przecież ta chwila przyjemności nie musi być przyczyną wyrzutów

  4. #284
    ewelina777 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    Ja właściwie już swój cel osiągnęłam, zmieniając jedynie nawyki żywieniowe Teraz staram się jedynie pilnować, a jak sobie pozwolę na "ucztę", to potem dla świętego spokoju nie jem kolacji przez 2-3 dni i jest w porządku. A co najważniejsze - pokochałam sport i zauważyłam (co nie jest trudne), że daje świete efekty Bardzo chciałabym zacząć biegać, ale niestety nie mam za bardzo gdzie, bo po chodnikach się nie powinno, a samej w lesie strach Chyba, że w końcu namówię mamę, bo koleżanki to same chudziny, a w dodatku leniwe strasznie Szkoda, że nie mam psa
    No ale co ja będę gadać. Wpadłam, żeby patrzeć jak sobie radzicie i Was dopingować, bo wiem co to znaczy jak te paskudne batoniki i chrupki nas kuszą Poza tym jestem uzależniona od wszelkich forum (nie zagłębiajmy się w odmianę tego słowa )
    Pozdrawiam, trzymam kciuki
    DACIE RADĘ, DZIEWCZYNY

  5. #285
    agnieska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz, co jest najzabawniejsze? że wszędzie leżą ciastka, czekolady... a ja mam cel a nawet dwa, dwa terminy na schudnięcie dziwnie to brzmi, ale to siedzi już we mnie głęboko i nie mam problemów z podjadaniem... no, zapomijmy o tygodniu obżarstwa a jeśli mam ochotę coś zjeść (zazwyczaj to "coś" jest dobrze doprawione i ładnie pachnie ) wyobrażam sobie ile mogę w zamian zjeść owoców czy ryby

  6. #286
    Saari jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mały sukces - od soboty schudłam już kilogram z kawałkiem!

  7. #287
    ania-vip jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnie u mnie to trudno powiedziec czy schudłam czy nie... waga waha mi sie caly czas... a jem tak samo...
    Ja mam własny sposób czy dana dieta skutkuje --> mam dwie pary spodni, ktore reguluja moj wyglad. Jezeli sie zapne to tzn. ze mam duzy postep. Jak narazie w jedych mam dosc duzy problem z zapieciem:/
    Wiec mam do czego dazyc, zel juz wyznaczyłam

  8. #288
    ona_13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemka wszystkim! Wczoraj specjalnie pojechałam do babci, aby móc pojeździć na rolkach :P Tak więc jeździłam ..hmm...około 1,5 h Chciałam dłużej, ale... byłam z ciocią i mi zabroniła .. miałabym rzekomo jutro odczówać zmeczenie..hmm..nie sądze zeby tak sie stało No, ale te 1,5 h pojeździłam :P Dzis od 10:00 rano do 17:30 zdążyłam zjeść:
    2 kromki chleba, masło, 50g szynki z indyka, pomidor, jabłko, papryka, 5 plasterków polędwicy sopockiej, ziemniak, kotlet schabowy. Tak więc dziś mam udany dzień :P Nie liczyłam kalorii z jakims dzienniczkiem, ale na oko...hmm...około 900-1000 kcal Czyli mieszczę sie w moim postanowieniu [czyli 900-1200 kcal :P ]

  9. #289
    agnieska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej
    ja znów rano na stepie godzinę chodziłam a później zwaliłam się do łóżka... jakaś taka niewyspana, zmęczona
    Śniadanie
    Duży jogurt truskawkowy Danone'a + dwie łyżki otrębów + miseczka czereśni
    II posiłek
    talerzyk fasolki szparagowej + dwa jajka
    III posiłek
    Dwie miseczki truskawek + miseczka czereśni

    i nie wiedzieć czemu - mam wyrzuty ( ) a dziś poćwiczę jeszcze 1,5 h na stepie... będzie dobrze, schudniemy

  10. #290
    SweetAmber jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A, raz mogę się wyspowiadać wam

    Pobudka: 9 rano

    Śniadanie: Herbata + 2,5 małych kromek z serkiem topionym i pomidorem

    2 czekoladki merci

    11.30 Basen (24 długości basenu po 25 m jedno)

    Później: Pół Hamburgera XXL (tak z 400 kcl bo dużo w nim było sałaty) - ale to mnie namówiła koleżanka

    Obiad: Nie wliczając Hamburgera to nic!! I Żyje i nie chce mi się jeść

    I niedawno 1 kromkę chleba Chaber (coś ala Waza) + 3 czekoladki merci


    Uważam to za sukces , nie mam zamiaru stosować jakiś drastycznych diet i przeliczać kalorie co do 2 miejsca po przecinku

    Pozdrawiam

Strona 29 z 192 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 129 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •