Wątek: ..:Do lata nowa ja!!! NOWA WALKA str. 19::..

mam podly humor, zrobilam coś nieumyślnie, no i teraz nie mogę juz tego zmienić, cierpię ale może przeżyję no nie wiem,

a co się stało?? co zrobiłaś ??

coś dieta, czy prywatna sprawa?

prywatna, ale wam powiem
mialam przyjaciólkę<Z> i ona znalazla sobie koleżankę<K> z klasy i sie dobrze dogadywaly<pily, palily, wagarowaly>, no i zerwala ze mną kontakt, potem się poklucily i ona wrucila do mnie po czasie obgadywania ignorowania wyśmiewania, a moja druga przyjaciólka<R> tez byla na nią wkurzona , a teraz R zapoznala się z <K> i się przyjaznią <piją, palą, wagarują>, bo ja często wyjerzdżalam i nie mialam dla niej tyle czasu ile by chciala abym jej dalazapomiala o mnie i o naszej 7 letniej przyjaźni wspólnych wakacjach feriach, Najgorsze jest to że obie moje byle przyjaciólki boją się wyrażać zdanie przy <K> i nawet jak po mnie wpadają to wtedy jak ona wyjerzdża!!!!! Czy to moja wina ż e ja chce się uczyc mieć dobre oceny i honor który one tracą swoim zachowaniem na dworzu popisując się przed chlopakami???
!!!<Z> prawie wyrzucona ze szkoly, problemy z nauką ,<R> problemy z nauką, rodzicami rodziną
no i powiedzialam im to co mi zrobily, jak mnie potraktowaly, i co sądzę o <k> i o nich, no i to że gdy 4 dnia szkoly poznalam<K> to im mówilam że znajomość z nią się źle skończy!!!

najgorsze jest to że one sie jej boja nie mówią przy niej tego co myślą, i nie robią tego co chcą, a mnie odwiedzają potajemnie no i nie potrzebnie im to mówilam, i tak juz nie chcę się z nimi przyjaźnić więc po co szargam sobie nerwy???? za to co zrobily, obie

już lepiej, mam je gdzieś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niutka, zmień sobie podpis :P już 6 kg bliżej celu

te 2 glupie przyszly dziś rano do mnie, chcialy gadać ale ja juz nie chcę, nie będę im mówić jak bardzo się pomylily jakie byly wredne
dietka OK

dzisiaj zjadlam:

Bagietka szt. 100g 225,00
Finea - mix ziołowy łyżka 74,00
Szynka drobiowa 50,00
Wafle ryżowe grube 2szt. 148,00
Szczawiowa ze śmietaną i jajkiem talerz 414,00

razem 911kcal,
potem jeszcze pomarańczę zjem nie biegam bo pada deszcz, nie jeżdżę rowerem do pada, dla mnie to kataklizm prawie bu haha a w domu nie chce mi sie ćwiczyć mam lenia domowego

ladnie CI z kaloriami wyszlo