Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

widzisz ale nie moge sie tez obrzerac , chcialabym Suszona jesc przynajmniej przez tydzien w takich ilosciach jak Ty

eee nie przesadzaj:> opieprzasz mnie ze jem za malo a tu tak piszesz:>
moim zdaniem jesz dobrze

nie opieprzam :P
Suszona naprawde za duzo jem , niby dozwolone rzeczy alejakbynie patrzec SB to dieta , trzeba sie ograniczac

narazie dam sobie spokoj z peiczywem

ehhh...
nie wiem moze byle bys sie nie objadala jak dzika swinia

ja nie wiem juz co mam jesc jutro na sniadanie, co na obiad... ehhh:/
nie wiem ile kcal przeznaczyc na sniadanie ile do szkoly ile na obiad... kurcze no

na sniadanie najwiecej, bo to najwazniejszy posilek 350-400 spokojnie na obiad cos ok 300 kolacja 200-250 + jakies przekaski , moim zdaniem powinnas narazie jesc 1200

na sniadanie jem teraz najwiecej jutro chyba bedzie juz 900 tak mi sie wydaje bo nie chce mi sie juz byc na tej 800 a co tam... od soboty bedzie 1000
moze byc?

ciesze sie ze zwiekszasz ale nie uwzasz ze to nadal malo ? naprawde nei przytyjesz , 47 kg to za malo

zastanawiam sie czynie przejsc na diete ketogeniczna
jest podobna do SB ale nie mozna tam jesc nabialu , w ogole 0 węgli

nie waze 47 dzisiaj rano w pizamie bylo 48,5kg

ale ketogeniczna ma narzucony jadlospis
to jest chyba 5 posilkow po 2000 kcal tak??