Strona 164 z 354 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 174 214 264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 3536

Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

  1. #1631
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    juz mi sie konczy ..... i zastanawiam sie co dalej
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  2. #1632
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    ale mam samoloty..., słabo mi
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  3. #1633
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Słabo ci, bo tak targasz zdrowiem, że cud, że jeszcze w ogóle jako funkcjonujesz . Cokolwiek zjesz to jest źle a jak już jesz, to zaraz potem wio senesem albo Tussi, choć to normalny narkotyk i nie chudnie się od tego absolutnie, tyle co spać ci się nie chce, bo pobudza . Ally pobudka! Bez obrazy, ale wydziwiasz jak dziecko...

  4. #1634
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ktos tu stara sie na siel zwrocic na siebie uwage :/
    zgadzma sie z grzybciem
    jak zjesz to zle, jak nie zjesz to przezywasz ;/ moze bys tak zaczela zyc normalnie ? tyle tyle ?

  5. #1635
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    jasne nie mam nic lepszego do roboty tylko zwracac na siebie uwage dzieki....
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  6. #1636
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    +*+*+*+*+*+* DOBRANOC ALL+*+*+*+*+*+
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  7. #1637
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    moim zdaniem powinnas z tym skonczyc i wziasc sie za zdrowe odzywianie bo bedziesz miala klopoty ze zdrowiem!
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #1638
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    hi jestem słaba , ale ta słabośc dotyczy psychiki... dzisiaj nie przegięłam (mam 1000na koncie) ale juz nie widze sensu w tym co robie, jezu jakie to jest beznadziejne wstaje rano mysle o jedzeniu , siedze w szkole mysle o jedzeniu , przychodze do domu ,zjem,dalej o tym myssle a jak zjem ostatni swoj posilek to ogarnia mnie niesamowity zal ze musze czekac do rana (najgorsze jest to ze nie potrafie trzymac sie stalych godzin i czesto ostatni posilek jem np o 15)
    dzisiaj nie brałam tussi..,moze to i lepiej ,
    jutro mam masakryczny dzien a dzisiaj mnostwo nauki, a powieki mi sie po prostu same zamykaja prosze niech ktos da mi sposob zeby wyjsc z tego dolka zeby dalej widziec swiat w kolorach zeby znowu miec jakies marzenia , zeby wrocila chcec do zycia...
    PS: tylko zeby znowu mnie pewne osoby nie odebraly ze zwracam na siebie uwage..
    help
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  9. #1639
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    kotek po pierwsze to zacznij jesc normalnie i postaraj sie zyc tak jak dotej pory! nie mysl obsesyjnie o jedzeniu bo to do niczego dobrego nei prowadzi!
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #1640
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Allyyy nie smutaj ! <przytul> :*
    rozumiem Cie, sama nie wiem czy moge powiedziec ze niedawno wyszlam z dołu bo chyba nadal w nim jeszcze tkwie troche :/ ale sie staram jakos.. na wszystko przyjdzie czas..
    mi tez zabrakło w pewnym momencie siły i wiary by wszystkiemu pomóc toczyć się dalej..
    musisz sie rozwinac sama w sobie, przetrwac to, szczegolnie wewnetrznie..
    kazdemu zdarzas ie taki czas, tylko zeby nie przegiąć.. nie wtopic sie w tą monotonie i szarość i nie traktowac jako codziennosc
    kalorie tez gubia- bo staja sie jedyna rzecza nad ktora mamy kontrolą, a wystarczy odpowiednie zachowania by wywolac w sobie jakies zadowolenie- dieta sie staje jedynym zrodlem
    a nie tak ma słonko byc, wiesz przeciez
    szkoła - taki czas.. ze nawał jest i tyle.
    musisz sie zabrac w sobie skoncentrowac rozplanmowac swoj czas
    nie poswiecaj go dla kalorii, ale na rozbudzenie siebie
    wiem jak bywa trudno..


    ale trzyamj sie mocniutkooo :*

    a wlasciwie co spowodowalo taki Twoj nastroj?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •