Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

Plan mi się podoba jak się ustali co i jak to zawsze łatwiej

będe zaglądać i trzymać kciuki :*

dzieki zeby tylko mi te cholerne kilosy spadly no i zeby mi ani boczki ani brzuch nie wrocil z ud tez by moglo poleciec echhh szybciej do wiosny to wyciagne rower
bo moje wieczorne cwiczenia i hula hop to za malo


jejku jak mi lzej przespalam sie godzine
ale wyrzuty sumienia ze dzisiaj zawalilam i to takimi rzeczami nadal mam echh no nic nie ma co plakac" nad rozlanym mlekiem .."
tylko trzeba ostro brac sie za siebie

No jasne :] nie patrzeć trzeba w przeszłość

:*

Trzymam za ciebie kciuki.Zobaczysz będziesz miała wymarzona wagę i figurę.

:* tylko widzisz Renatko , wszyscy mnie tu wspieraja a ja tylko wszystko psuje, wstyd..
przez chwile zastanawialam sie czy do Ciebie nie dolaczyc i nie sprobowac Twojej diety , ale bez nabialu bedzie mi bardzo ciezko, jeszcze zaczekam , mam nadzieje ze z 1000 mi wyjdzie
a poki co pobiegalam 50 min , jeszcze zostaly cwiczenia i co najmniej 20 min hula hop

lece dalej do ksiazek buzka
i jeszcze raz dzieki

Hej dziewczyny mam do Was pytanko jak sobie rozłożyć 1000kCl żeby starczyło na cały dzień? macie może jakieś pomysły na jedzonko? pomożecie mi tym !

prawidłowo powinno byc tak:
I śniadanie – 200 kcal, II śniadanie – 150 kcal, obiad – 350 kcal, podwieczorek – 100 kcal, kolacja – 200 kcal.
ale nie trzeba się tego tak ścisle trzymać ;D

To jutro sobie tak rozłoże ;] dziękuje a macie jakieś pomysły na jedzenie?

sniadanko do 300 kcal (najwazniejszy posilek nie zalowac kcal:P)
2 sniadanie 200kcal
obiad w porywach do 350
kolacja 150

latwo napisac gorzej zastpspwac

sniadanie - jakis omlecik
2 sniadanie kanapka (bulka ciemna + cos)
obiad kurak +warzywa
kolacja duzy kefir + 2 jablka