Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale Tyyyy duzo zjadlas ;> no wez;p
hehe zartuje sobie;]
ladnie jest a gruszka ma ujemne kalorie (zawsze jest takies usprawiedliwienie) z reszta to witaminy itd
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale Tyyyy duzo zjadlas ;> no wez;p
hehe zartuje sobie;]
ladnie jest a gruszka ma ujemne kalorie (zawsze jest takies usprawiedliwienie) z reszta to witaminy itd
no niby tak ale ;/
chyba musze pozmieniac menu... tzn jesc mniej pieczywa wiecej bialka tylko ze ja albo nie mam czasu albo pomyslow albo mozliwosci zeby wydziwiac z jedzeniem a na gotowe dana chodzic nie bede..chociaz zrobilam test metaboliczny i mi wyszlo ze powinnam jesc wiecej wegli niz bialka ..juz nic nie wiem
dzisiaj 1200 moze 1215...
2x razowiec z sojowym i warzywami ->155 kcal
1.5 razowiec z sojowym i salata -> 110 kcal
na szybkiego grahamka bo myslalam ze zejde -> 125 kcal
3 x razowiec z pomidorem i salata ->200 kcal
3 x razowiec z poledwica , serem, warzywami i ketchupem -> 370 kcal -> zamiast obiadu ;/
omlet z twarogiem -> 155 kcal
i 2 ciastka ;/ - 100
kanal ;/
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
ło serio troche duzo pieczywa jesz;]
chlebowa dziewczyna z CIebie ;]
no ale wiesz brak czasu... niby jakies usprawiedliwienie ale nie jest przyjemniej usiasc spokojnie i wszamac cos fajnego?
rezygnuje z pieczywa nie wiem jak ale rezygnuje..no tragedia znowu rano waze wiecej.. i co ja mam zrobic? tylko sie zajebac
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
sniadanie :ala nalesnik : omlet z 2 jaj i 2 lyzek platkow jeczmiennych + 50g twarogu ze slodzikiem 300
II sniadanie : ala pizza: omlet z jednego jajka i 1.5 lyzki maki + troche ketchupu na spod + plaster sera + 2 plastry szynki +pol pomidora 265
obiad : 6 paluszkow z tunczyka smazonych na lyzeczce oleju + pomidor 300
2 kostki czekolady 60 ;/
podwieczorek : jogurt owocowy lekki + otreby sliwkowe (2lyzki) - 145 kcal
kolacja : jeszcze nie wiem mam 130 kcal
razem :1200
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
1200 to bardzo ładnie Ally
ja też musze ograniczyć pieczywo i węgle. bo mnie nachodzi ochota na żarcie od wegli
heh 0.9 kg w dol..normalnie kocham Suszona
na 100% nie jem chleba ))
piekny dzien
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Ja na normalnym jedzeniu schudłaś to po co wyrzucasz te węgle ?
ok waga sie chyba ustabilizowala teraz tylko czekac az spadnie
jak na razie nie zawalam jem 1200..
chociaz dzisiaj to tak bardziej na czuja..
moze nie bylo do konca dietetycznie no ale...
grunt ze bez pieczywa..
sniadanie omlet z 1 jaja lyzki maki posmarowany lyzeczka pasztetu sojowego + pomidor ->140
obiad -> piers z kurczaka z pieczarkami ale w panierce ;/ + lyzka surowki + 25 frytek
nie wiem daje 500
podwieczorek 40 g platkow kangus lyzka otrab + 200 ml mleka ->240
25 frytek ;/ale malych wychodzi 52 kcal (znalazlam na forum :d ktos wazyl)
no i na kolacje nie wiem pewnie jogurt maly..95
zapchalam sie tym obiadem
1027 hmm nie wiem czy cos jeszcze jesc ;/ boje sie ze ten obiad mogl miec wiecej kcal;/
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
wydaje mi sie ze 25 frytk to wiecej niz 52kcal
ale jesz ladnie, ja tez musze zaczac ograniczac chleb i wegle a wiecej bialkA!
pozdrawiam :*
Zakładki