-
ja chodze do szkoły ekonomicznej ;/ ehh! ciezko jest ...
-
Hmm, teraz ciężko tak naprawdę stwierdzić ze 100' procentową pewnością, z jakim wykształceniem szybciej się pracę znajdzie, skoro jest się w gimnazjum czy liceum, to do skończenia studiów jeszcze trochę czasu minie i wszystko może się pozniemiać... Pamiętam, jak kończyłam L.O. to był wielki BOOM na informatykę i popyt na nich, więc spora część ludzi poszła na takie studia, z tymże oni jeszcze ich nie skończyli, a o informatyce już tak nie słyszę Ja się cieszę, że jeśli o moją medycynę chodzi, to są tylko 4 uczelnie w całej Polsce, a rocznie np. u nas kończy studia max 120 osób, więc o przesyceniu rynku raczej nie będzie mowy, tym bardziej, że weterynarz, nie musi koniecznie leczyć, zostają rzeźnie, inspektoraty... et cetera
A co się kolacji tyczy, to osobiście staram się jeść ok. 18 - 19, bądź później, ale to już wtedy max. ok. 3 godz. przed snem... A ile kcal? Zazywczaj tyle ile mi jeszcze "zostaje" do dojedzenia, ale tak ok. 200 - 300 - max 400
Miłego dnia
-
mi tata mowi, ze te studia dlugo trwaja i na poczatku uczysz sie niepotrzebnych rzeczy, po roku sie chyba okreslasz. no ale ze znajamoscia niemca nie tak latwo o prace, bo to juz dosc obcykany u nas jezyk. anglistyka fajna, no ale znowu nic po tym nie bede robic, a po japonskim prace bedzie szybko
a na japonski na dodatkowe kursy chodzic nie bede, przeciez sie od zera zaczyna studia.
-
Na japoński? A jaka matura na to potrzebna?
Kurcze jak ja bym się miała uczyć już em.. 4 języka to bym fizia dostała niemiecki, angielski francuski..
Ale ciekawy pomysł ;]
Ja będę się pchała w ten już straszliwie oblegany zawód -- psychologie, a jak nie to fizykoterapia.. strasznie kocham pomagać ludziom ale gdybym miała być lekarzem to eh.. masakra.. nie chcę być odpowiedzialna za kogoś zdrowie fizyczne.. i w ogóle jakoś tak eh.. nie mogłabym
-
ja nie chce tu szukac typowej pracy z niemieckim, tylko musze jakos zarobic na studia zaoczne potem ja chcialam isc na etno, na chinski, ale trzeba na maturze zdawac dwa poszerzone jezyki
-
Mi się osobiście wydaje, że jak ktoś kończy filologię angielską, to poza zostaniem nauczycielem, nie ma za wielkiego wyboru... Oczywiście mogę się mylić, bo mnie nigdy żadne filologie nie interesowały, ale moim zdaniem znajomość angielskiego będzie niedługo, a może i już jest, traktowana jako coś niemal obowiązkowego, przy szukaniu pracy, przynajmniej w stopniu komunikatywnym, że będzie traktowana jako "dodatek" do głównego, wyuczonego zawodu np. w dziedzinach handlu, zarządzania i innych pokrewnych... Ja swój angielski może i trochę zaniedbałam, ale w UK się jakoś, "po swojemu" dogadywałam, a pozatym nie mam teraz czasu na naukę angielskiego Dopiero teraz na III roku będę miała chwilę zajęć z angielskiego więc odświeżę conieco... Jednak jako lek. wet. nie będę miała raczej zamiaru wyjeżdzać za granicę, bo nie będzie potrzeby, więc i perfekcyjny ang. mi nie potrzebny...
Ale zakręciłam
-
devise: kurde, czasem bezpieczniej być odpowiedzialnym za fizyczne niż psychiczne zdrowie chociaż mnie psychologia też cały czas ciągnie, dwa lata temu zabrakło mi trzech punktów, poszłam na coś innego, teraz chcę poprawiać maturę i próbować znowu, ale jakoś drugi kierunek tylko coś nie mogę się wybrać do mojego liceum i załatwić tej poprawy
nie wiecie do kiedy się składa takie papiery? do końca września?
japoński jest ciekawy, ale ja nie mam cierpliwości, bez sensu dla mnie taki język, którego nie wykorzystam :P
-
ja uwazam ze jesli ktos jest naprawde dobry skonczy cos dobrego to nawet jesli cos jest oblegane to naprwde wart da sobie rade ;] no ale to jzu moje filozofije xD
-
A ja po LO ide na chiński xD
-
po filologii mozesz byc np. tlumaczem przysieglym i tym bym wlasnie chciala byc, jesli nie uda mi sie z drugim kierunkiem, ale wiem, ze mi sie uda :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki