Wątek: W walce o szczupla sylwetke...

Ojej, jak milo, ze do mnie zagladacie

Gruba dwunastka nio i przyszla do mnie weteranka! Bardzo milo Cie tutaj widziec Nie uwierzysz, ale ja tez obgryzalam paznokcie... Juz dawno tego nie robie, moze z 6 lat. Jestem z tego dumna, bo zawsze, kiedy bylam poddenerwowana obgryzalam je. Kolezanka polecila mi kiedys te odzywke i rzeczywiscie, jest baardzo dobra - jak bedziesz miala pieniadze (sa drogie, ja za swoja zaplacilam 41 zl) to sobie ja kup.

Jenny88 moja waga, nio coz... 65 kg. Nic sie nie zmienia, nawet sie narazie nie waze, nie mam czasu cwiczyc, dlatego efekty sa znikome... Ale juz trzeba bedzie wziac sie za siebie
Co do facetow - mam bardzo wielu kolegow i szczerze mowiac nie zamienilabym ich na chlopaka. Moj kumpel powiedzial mi, ze jego dziewczyna jest o mnie zazdrosna... poczatkowo bylam zla, co ona sobie mysli... Ale teraz jest mi to na reke - milo jak jakas dziewczyna boi sie o swojego chlopaka Haha
Juz sie przyzwyczailam i nie jem po 18 - chyba ze owoc

ally900 nigdy nie mialam dlugich i mocnych paznokci. Bralam kiedys jakies inne witaminy, ale slyszalam, ze skrzyp jest bardzo dobry... Co do cynku to wiem, ze jest on dobry na cere, ale ze na paznokcie... szczerze, nie slyszalam...

Wrocilam niedawno do domku. Mialam 7 lekcji, w poniedziwlek i we wtorek po 5 Wiecie - matury. Teraz zmylam odzywke z paznokci, zaraz naloze sobie 2 warstewki lakieru
Ciesze sie, ze jestescie ze mna! Jestem Wam bardzo wdzieczna
Pozdrawiam, buziaki

dawno sie nie wazylam moze jutro wreszcie sie odwaze , ale tak mi sie cos wydaje ze miedzy 49 a 50
cynk tez dobrze wplywa na włosy

a sorki myslalam ze to pytanie bylo do mnie :P

Wlasnie chyba do Ciebie :P Ale ja sie zagalopowalam, hehe

a wy dziewczyny kiedy się ważycie, rano, prawda?
ally900 ile masz wzrostu?
ja nie wiem co z tymi facetami
Mienelko, podobało mi sie o tym Twoim koledze... czyżby ta dziewczyna czuje sie zagrożona??? :P :P

a, tak na marginesie Minelka, , to napisałam na forum o tej książce jeśli Cie to interesuje(''Lustereczko...'')

ja sie wazee tylko rano i na czczo, wtedy jest najprawdopodobniejsza waga. No bo jedzenie ma swoją wage
A i jeszcze kiedy ma sie tak dokladną wage co ci każde 100 g wykryje to wiadomo że rano

Ja narazie nie chce sie wazyc... A po co mam sie dolowac? hehe, jak juz wczesniej wspomnialam, pozytywne nastawienie do zycia
Tez mysle, ze nalezy wazyc sie rano i na czczo, zgadzam sie z Lou... Wiecie co, jak widze, ze wy tak duzo osiagnelyscie, ze jestescie juz takie szczuplutkie to z jednej strony czuje wielkiego powera, ale z drugie - smutek, ze ja nie potrafie... Nie, zle, potrafie...
Tak w ogole to bardzo bym chciala schudnac do wakacji, ale wiem, ze mi sie to nie uda... Wole sie nie nastawiac, ze schudne do lipca... Dla mnie to malo realne, bo wiem, ze przede mna sporo pracy...
Na moim wskazniku wagi widac, ze chce scudnac do 59 kg... To moj pierwszy etap. Moim marzeniem jest 55 kg i mam nadzieje, ze do grudnia tego roku uda mi sie osiagnac cel.

Pozdrawiam

Minelka!!! Uda się, oojjj uda!!! wierzę w Ciebie
odchudzanie nie jest proste, ale... trzeba powolutku, powolutku zmieniać w swoich nawykach stopniowo oczywiście pare rzeczy!
nawet jedz, tyle samo, ale więcej ruszaj się
ja tez musze się więcej ruszac, ale co taaaam..
nawet jak będziesz sie uczyła chodząc po pokoju to.. masz 2w1 :P

niop; to ja też mam osiemnastkę w tym roku ;D i tez sie odchudzam, już dziisiaj mija tydzień, i zaraz idę się ważyć, hehh, wątpię że coś schudnę, ale wiadomo? :P

tak w ogóle to siemanko Minelka przeczytałam prawie cały twój stary topik , i właściwie tak tu trafiłam;] oki, to ja będę tu zagladać;]

P.S. ja tesh mam plamki na paznokciach i wg mnie to za mało witamina A; niedobór wapnia odpada bo akurat mleka piłam bardzo dużo i nic nie dało;]

to buźka :P