W walce o szczupla sylwetke...

**suszona** · 20-11-2006, 20:14

u mnie tez ok tylko jeszcze mi zostalo 30 brzuszkow i rowerek wlasnei ide robic

**Minelka** · 20-11-2006, 20:16

Nie, ja juz nie bede cwiczyc.
Chociaz nie jestem zmeczona po Karate.
Jutro musze przypomniec sobie chwyty... albo jeszcze wieczorkiem.
OmG, chyba sie zakocham w tym sporcie :]

**suszona** · 20-11-2006, 20:17

hehehe

**Minelka** · 20-11-2006, 20:28

Nie smiej sie, hahaha :]

**Magdullusia** · 20-11-2006, 20:29

Minelka i tak powinno byc ze sport jest miloscia a nie przymusem

**Minelka** · 20-11-2006, 20:31

Ale wiesz, roznie reaguja ludzie jak sie dowiaduja, ze chdoze an karate... :]
Serio

**Magdullusia** · 20-11-2006, 20:32

zazdroszzca ci pasji
i odwagi

**Minelka** · 20-11-2006, 20:34

Pasji? Nie, to chyba za wczesnie, zeby o tym mowic...

Odwagi? Mozliwe...
Mam w koncu 18 lat i dopiero zaczelam :]

Poza tym zawsze bylam przebojowa i... nieprzewidywalna, eksentryczna zarazem, nie do przewidzenia...
I tak ma byc :]

**Minelka** · 21-11-2006, 07:04

OmG, dziewczyny :]

SCHUDLAM 0,5 KG :]
Waga pokazala 67 kg - czyli 2 za mna :] :] :]

**Blackmonia** · 21-11-2006, 07:10

Czyżby to sprawa karate

Gratulacje!

Wątek: W walce o szczupla sylwetke...

LinkBack

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów