Wątek: Powrót cheerli xD Walka z 5 kg. START: 16. X. 2006 r

cheerli, a ja myslę, że możesz spokojnie jeść te 1200!

a co do rozkładania kalorii, to ja powiem, że kazdy mój posiłek ma prawie tyle samo, tak nie jestem głodna, bo co to za posiłek - jabłko na 2 śniadanie!!! umarłabym z głodu na sniadanie jem 200 - 300, na kolację tak samo, czasem więcej. no i nie moge się połapać, bo kazdy mówi inaczej - ale ostatnio przeczytałam, że niewazne, kiedy się ile zjada, tylko ogólnie dzienna dawka kalorii, czyli dobra nowina dla tych, którzy lubią zjeść więcej w 2 połowie dnia

hmm ja to ogolnie lubie jesć

jedzenie jest dla ludzi ;]
tylko z umiarem trzeba umieć ;d

no własnie z umiarem
tylko ja się nie lubie ograniczać i w tym moj problem tkwi

to nie jest do końca prawda, ze nie wazne ile kalorii kiedy sie zjada. Do obiadu organizm spala więcej niz po obiedzie. Dlatego kolacja powinna być lekka

Hej Wróćiłam z Katowic, dzisiaj zabiegana byłam.. Plan sie nie spraedził ale zaraz policze ile zjadłam kcal

Śniadaniw:
serek Corn, figa i winogrona, 250 g (150 kcal)

II śniadanie:
kisiel Instant, kromka chleba (115+85=200 kcal)

Podwieczorek:
Śnieżka (200 kcal), kawałek rogalika (50 kcal)

Obiad:
ziemniaczki, mizeria i kotlet mielony (skusiłam sie bo cały dzien byłam poza domem, 150+150+250=550 kcal)

150+200+200+50+550=1150 kcal..
Mysle że około 1050 wyszło odjąć spalone kalorie..


Pozatym kieszonkowe nadeszło więc byłam na zakupkach..
Kupiłam sobie

śliczna czarną kurteczkę, bardziej gruby żakiet na jesien, z przeceny w Trollu za 85zł Śliczna i bardzo tania jak na jesienna rzecz
bluzeczkę, koszulowa z krótkim rękawkiem, z paseczki cieniutkie pionowe różnych kolorów (zielony, błekitny, różowy jasny itp) za 39,9zł...

I jakaś część kieszonkowego niestety już poszła..
Widziałam w Terranovie fajna spódniczkę, dwa kolory albo czerwona albo granatowa gładka mini z materiału a do tego w komplecie przyszyte leginsy..W kolorze spódniczki, czyli jeśli była niebieka to biało- niebieskie w paski!
Extra, bardzoo mi się podobało, 69,9zł ale niestety nie było narazie rozmiarów.
Poczekam


Pozatym kupiłam sobie błyszczyk, zaszalałam ale warto było tyle dac bo bardzo fajny
Jeszcze musze kupić tusz do rzes, żel do mycia twarzy, tonik..
I kolejna częśc kieszonkowego pójdzie..

ja też musze sie wybrać na zakupy i oblookac przeceny.

oo to widzę zakupki były i jeszcze się szykują
mnie tam zawsze nastrajają optymistycznie :lol chyba jak kazda kobitę
ja też mam zamiar polookać po przecenach

super
mnie zakupy czekaja w neidziele

i pomysleć co by było, jakby chcieli zamknąć sklepy i hipermarkety na niedziele.. brrr