Oj dzięki Wam wszystkim bardzo:*
Powróciłam, powróciłam i mam nadzieje że pójdzie mi tak dobrze jak wtedy. Gdy wspominam sobie te czasy jak wszyscy mi mowili że schudlam i wszystie ciuchy moje ciuchy idealnie na mnie leżały... A teraz, szkoda gadac
Ale nie ma się co nad sobą użalać Dzisiaj mam dzień wolny od szkoly, więc od rana zaczynam z ćwiczeniami, jakieś półgodziny mi dobrze zrobi. Nie mam za dużo czasu na ruch więc każdą wolną chwile musze wykorzystywać.
Boje się tylko jak wytrzymam cały dzień bez słodyczy, tymbardziej że w domu są moje ulubione Ale jakby co to wejde tutaj poczytam sobie jak pięknie chudniecie i będzie lepiej
Potem napisze sprawozdanie z całego dnia