Wątek: Chcę schudnąć! Pomożecie?!

directe święte słowa z tą zadyszką, ale to i tak nie pomoze, już tak pronowałam i jaki był efekt ????????????????
Oczywiście:
"KAsiu ale ty ni masz czego gubić"
Denerwuje mnie to, ale i tak sie odchudzam a obiadki i tak musze jesc takie jakie dadzą ale poprostu zaczne je ograniczac, będe mniej jeść taak jak agga16
Nie dam się! SCHUDNĘ!
Dziewczyny dzięki za wsparcie, bardzo mi pomagacie!

te forum jest bardzo fajne a moja mama też tak mówi,ale daje rady z nią 3ymaj się!

Dzisiaj już spowrostem dietka Moja mamuśka pilnuje mnie jak diabli, ale powiedziałam jej, że nic to nie da bo i tak się odchudzam No i się odwaliła
Śniadanko:
2 kromki chleba chupkiego)12g)-43kcal
Plasterek szynki z indyka(5g)-4kcal
razem:47kcal

2 śniadanie:
2 kromki chleba chupkiego)12g)-43kcal
Plasterek szynki z indyka(5g)- 4kcal
razem:47kcal

1 danie:
Pomidorowa (200ml)-66kcal
razem:66kcal

2 danie:
Ziemniaki (100g)-106kcal
Pieczona pierś z kurczaka bez skury (100g)-100kcal
Ogórek(100g)-13kcal
razem 219kcal

Podwieczorek:
2 jabłka (220g)-100kcal
Jogurt naturalny (150g)-72kcal
razem:172kcal

Kolacja:
Płatki nestle fitness(20g)-70kcal
mleko(250ml)-127kcal
serek z truskawkami(210g)-252kcal
Jabłko(100g)-50kcal
razem:499kcal

Cały dzień 1050 kcal
Wiem,wiem najadłam się jak świnia na kolacje, ale podliczyłam wieczorem cały dzień i wyszło mi 890 kcal! musiałam zjeść serek i jabłko, na następny raz więcej kalorii na śniadanka i będzie cacy

Aaaa i dzisiaj jeszcze ćwiczylam
i dzieki 20 min spacerku, 30min arebiku i 30 min jazdy na rowerku spaliłam 463 kcal
Jupi!
a i jeszcze waga wskazuje 86 kilo

super!! oby tak dalej!! ale mam zastrzeżenie co do Twojej dietki....
po 1 - po poludniu nie spozywaj juz zadnych węglowodanow
a Twoje węglowodany to ziemniaki, jabłka, płatki....
nie łącz mieska z weglami a bedzie si.
i ogranicz mleczko bo to tez weglowodany

zajrzyj do mnie, jaka mam dietke.

A ja tak koffam mleczko,szczególnie kakao

kurde,zjadłam jakiś 10kromek chleba słonecznikowego z pasztetem ale zemnie down

hey! dziś zjadłam:

2 drożdźuwki z serem + woda mineralna truskawokowa

a ćwiczyłam sobie przez 32min:
intensywny taniec przez 20minut
Lekka gimnastyka przez 7minut
i bieg w miejscu przez 5min
Czyli spaliłam jakieś 317,60kcl =jedna i kawałek droźdźuwki!!!! jupi!!!!
pozdrawiam!

directe jak byłam u dietetyka to powiedział, że ograniczanie węglowodanów odpada, nie wiem czemu, ale wolę się stosować do jego poleceń
Alis może ten wątek poprowadzimy razem?? Ty będziesz pisała co zjadłas itp. i ja też?!

okis no to START !

śniadanko: 2 bułeczki słodie z serem+woda mineralna
II śnaidanko:2 kromki chcleba słonecznikowego z pasztetem
Przekąska:2 bułeczki słodkie z serem

Obiadu nie mam,za te głupie bułeczki!
A na kolacyjke to chyba tylko maślanke zjem
a spaliłam dziś 317,50kcl
pozdrawiam:*