Strona 113 z 304 PierwszyPierwszy ... 13 63 103 111 112 113 114 115 123 163 213 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,121 do 1,130 z 3039

Wątek: sayowe odchudzanie trwa

  1. #1121
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Say na pewno pójdzie na oko wychwycić ile kalorii dziennie będziesz nabijała z tym co ci dawać będą i moim zdaniem o ile nie będziezs prakraczała jakichć 2000-2200kcal przy tym, że jednak cały czas w ruchu z ludźmi, jednak wycieczki to spokojna głowa a czekolady całej przecież jeść nie musisz, no nie ?

  2. #1122
    Guest

    Domyślnie

    E idź Ty się ciesz, że lecą Ci cm..

  3. #1123
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej :* Jak tam dzisiaj ??

  4. #1124
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    z moja mama nie da sie odchudzac. ona mowi, ze juz jestem szczupla i juz mi nie pozwala. daje mi jedzenie i pilnuje zebym to zjadla. juz sie nie moge doczekac az wyjade, moze tam cos schudne, bo w domu sie nie da. uh ale jestem wsciekla.

  5. #1125
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ja też akurat muszę jeść w weekendy domowe obiady dwudaniowe, kiedyś to musiałam nawet w przeciągu tygodnia obiady babci - to dopiero było, bo dla niej idealna jest dziewczyna prawie otyła .
    Say w takim razie pozostaje nic tylko się ruszać

  6. #1126
    cherryAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja na szczęście nie musze jeść tych domowych obiadków ale jak idę w gości czy coś to jest już gorzej. Say, stawiaj na ruch, tak jak radzi Grzibcio

  7. #1127
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    wiecie... dziś sobie ładnie dietuję. zmierzyłam rano brzuch od niechcenia i... 86 cm. waga 61,6. ale chyba ważniejsze te centymetry, prawda? wagą będę się przejmować jak wrócę z wakacji. nawet nie wiecie jak te cm w brzuchu dodały mi motywacji. w łydce jest już 36 i 3 mm. a w udzie nadal 54,5, ale to pewnie kwestia czasu. dzisiaj zjadłam jakieś 850 kalorii + dodałam już sobie arbuza, którego zjem za jakieś dwie godziny najszybciej i będzie jakiś 1000. na obiad zjadłam 350 kalorii, ale wychodzi na to, że jak nie podjadam między posiłkami to trzymam się w normie. jeśli będę miała tę cholerną silną wolę to dam radę... muszę muszę... tez będę szczupła...

  8. #1128
    weronika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-07-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    116

    Domyślnie

    Nie martw się Say startuje prawie z takim samym bagazem jak Ty
    mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac chociaz do 60 ale marzy mi sie 58-57 ....
    bede wpadac i dodawac otuchy Trzymaj sie ! :*
    Postepy:

  9. #1129
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No całkiem ładnie Życzę więcej takich dzionków
    Masz rację - wymiary są ważniejsze
    Szkoda, że u mnie jest odwrotnie - waga leci, a cm nie

  10. #1130
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku, jak ja Ci zazdroszczę, że Ci z brzucha leci

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •