Trzymam kciuki po raz .... hehhhe
Trzymam kciuki po raz .... hehhhe
Hm moja wtorkowa głodówka skończyła sie zjedzonym o godzinie 22.30 kawałkiem ciastka ale trudno wazne ze nie rzucilam sie na wszystko i nie wymiotowalam
wczorajszy dzien(sroda);
sniadanie;
-bulka z ziarnami
-3 łyzeczki dżemu
-parówka z musztarda
obiad;
-pierś gotowana w ziolach(okolo 300 g)
Kolacja;
-tutaj sie zlamlam;/ zjadlam loda Cornetto ktory ma az 277 kcal,40 g węgli i 11 g tłuszczu:/
no ale trudno
jeszcze schrupalam 3 ogorki małosolne;p
clay dzien zaliczam do udanych-jakies 1000 kcal
dlatego do głodówek trzeba mieć zaparcie i silną wole
moim zdnaiem glodowki sa niezdrowe, a napewno nie jest zdrowe odżeranie sie po takiej glodowce
tak tak dziewczyny maja racje glodowki do nieczego nie prowadza jeszcze pogarszaja sytuacje pozdrawiam i bede wpadac. Jak dalej tak pojdzie dobrze to zgubisz kiloski w mgnieniu oka
Moim zdaniem najlepiej wziac sie za siebie, a nie liczyc, ze dzieki glodowkom zrzuci sie to, co bylo gromadzone przez X lat...
Mentalnosc niektorych dziewczyn na forum...
Uwierzmy, ze nam sie uda i robmy wszystko, aby osiagnac cel...
dokładnie
w jeden dzień sie nie przytyło więc w jeden dzień sie nie schudnie
w całości popieram
macie racje, odchudzanie to niestety dlugi proces, ale przybieranie na wadze rowniez
u niektórych przybieranie na wadze to okres krótkotrwały ...........
Zakładki