heh... u mnie dobrze zmieściłam sie na pewno w 1500 kcal i kręciłam hula hop 20 minutek... od nowego roku zacznę chyba na nowo weidera jeśłi mi się zachce... zauważyłam ze troszeczke, ale naprawde troszeczke zaczęły mi się robić luźniejsze spodnie... hehe może to nie duże osiągniecie ale dla mnie zawsze cos i przede wszystkim motywuje do dalszego dietkowania i mam nadzieje, ze przez święta też mi sie uda chociażby utrzymać sobotnią wage... oby tak bede się starała ale nie wiem czy dam rade...
Zakładki