-
Panikara to daj znać, tez jestem ciekawa
-
jutro kupie, zwaze i napisze
-
-
Ok to czekam. A możesz napisac u mnie, bo tutaj to nie wiem czy znajdę..
Będe wdzięczna
-
ok, napisze u ciebie. wiem ze jak dzis kupilam paczke fitnessow z owocami i rozsypalam ja na szklanki to mi weszly te platki do 4 szklanek, i jescze troche zostalo w paczce. a szklanki byly pelne po brzegi. no i podzielilam te 250 g na 4 i wyszlo w zaokragleniu 63g. A ja liczy;am za ta szklanke 75 g. to ponad 10 g roznicy. No i w kaloriach tez mniej wychodzi
-
Myslicie ze jak przez dwa tygodnie waga sie utrzymuje to jak bede jadla tak jak teraz i zdrowo to nie bedzie jojo? mam nadzieje ze wytrwam i ze te zdrowe nawyki mi wejda w krew. tak sobie czasem mysle ze jestem chuda, wiec czemu mialabym sobie nie pozolic na slodycze od czsu do czasu ale potem dochodze do wniosku ze moge nie miec umiaru, a poza tym lepiej te puste kcal zastapic czyms rownie smacznym, a zdrowszym. chce pielegnowac takie nawyki, mam nadzieje ze fast foody, slodycze, nutella i inne tym podobne nie zmarnuja mojego wysilku. To teraz mnie taka refleksja naszla
-
nic, ide wszmac kolacyjke - jajo na miekko + grahamka z maselkiem. To papa ;*
-
już kolacyjka ? szybka jesteś ja zjem pewnie gdzies koło 19
-
smacznego
-
ja myślę że spokojnie się utrzyma :) widzę że masz do tego wszystkiego takie "dietowe" podejście - ja przeliczam wszystkie słodycze na normalne jedzenie i np. szkoda mi poświęcić kcal na Princessę skoro mogę zjeść w to miejsce serek homo lekki z otrębami i jeszcze jabłko ;]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki