Wątek: Panikara utrzymuje wagę :D i walczy z napadami :(

Wpadłam skrobnąć co tam u mnie słychac. A wiec byłam dzisiaj na zakupach. Rozgladałam sie za tym plaszczykiem ale na razie sa tylko jesienne za ok 300 zł, wiec stwierdzilam ze kupie material i sama sobie zaprojektuje taki, jaki mi sie podoba, a krawcowa uszyje No i kupilam tweedowy materiał. Plaszczk bedzie do pol uda, przewiazany w talii. potem kupilam jeszcze material na spodnie w krate. Dzis mierzylam jeszcze jedne tweedowe spodnie, ale byly strasznie drogie - ponad 130 zl W ogole to numeracja byla jakas zawyzona, bo rozmiar 36 mialam za duzy i dopiero 34 okazal sie wlasciwy. powiem wam ze przyjemnie jest miec na sobie rozm. 34. suma sumarów kupilam jeszcze spódniczke szara na ktorej znajduja sie zamszowe czarne motywy kwiatowe. w pasie jest przewiązana czarna tasiemka, a od spodu wystaje tiul. Normalnie tak sie ciesze bo ma idealny krój i optycznie wydłuza sylwetke. No i rozmiarek ladny - 36 Mam nadzieje ze za niedługo wy tez bedziecie taki nosic. Buziaczki papa ;*

No to widzę, że dużo sobie kupiłaś. ZAkupy na całego. A płaszczyk się dobrze zapowiada....

Matko jak ja bym chciala wejsc w 34...
ostatnio kupowalam spodnie w kant i co prawda weszlam w 36 ale na nogach sie troche marszczyly i kupilam 38.
Bo ja mam tylek mały a nogi takie wywalone w kosmos

ja teraz jeanst tylko 26...
kurde żadne spodnie nie są opcisleee..aa 34 to fajny jest

ja nie lubie tej drugiej numeracji chyba amerykanska czy jakas tam ze np nasze 40 to tam 30 np jakie to jest durne nigdy nie wiem jaki mam rozmiar:d

ja mam kilka spodniczek i bluzek 34 spodnie to tylko 36 kurtki bluzy swetry to samo
kilka par spodenek 34 a tak wszystko 36 chociaz moze powinnam nosic 38 bo krotkie sa na mnie bluzki niektore
ale ja marze o spodniach w rozmiarze 32 chociaz wiem wiem jestem chora itp.

ostatnio kupiłam sobie spodnie 32 a teraz gdy je wkładam to jak na wieszaku, wiszą na mnie i to okropnie wygląda, musze się zmierzyć i zobaczyć jakie rozmiary mam teraz kupować

Niee az tak to nie. Moja kolezanka nosi 32 i nie moze nigdzie spodni kupic z reszta ostatnio slyszalam jak sie z niej chlopcy smiali...(mowili ze to anorektyczka)

ja mam rozmiar około 32 (nie wiem jak jest teraz) i wcale nie wyglądam jak anorektyczka-przeciwnie

nie wiem
je tez nie postrzegam kolezanki jako anorektyczke fakt jest szczuplutka i to bardzo, poza tym przyzwyczailam sie juz do tego