Wątek: Panikara utrzymuje wagę :D i walczy z napadami :(

a mzoe zmieryzlas udo nei w tym meijscu co ostatnio albo przehcylilas noge bo wtedy wyhcodiz inaczje

jednym centymetrem to sie nie ma co przejmować.. gorzej byłoby jeśli to 2 lub 3 cm

dawno mnie tutaj nie bylo zaniedbalam swoj temacik. Co u mnie? waga 49,7kg, jem 1700 kcal bo 2000 to jednak za duzo. Waga stoi w miejscu od ok. 1,5 miesiaca Czuje sie wspaniale, mam wrazenie ze wreszcie zaczelam zyć! z tym udem to spanikowałam (jak wiecie to lezy w mojej naturze XD), bo faktycznie raz mam 49, a raz 50 cm mimo iz odnosze wrazenie ze noga za kazdym razem jest w tej samej pozycji. Ale mniejsza o to, co tam jeden centymetr :P Ogolnie to chyba jestem taka rozanielona i zadowolona z siebie bo, musze to przyznac przed soba, chyba sie zakochalam i chyba zainteresowanie jest obustronne. Wpadlam w rytm nowej szkoly, poznalam fajnych ludzi. Zycie znow jest dla mnie piekne. Jedyne co mnie martwi - okres Ale lekarz rodzinny powiedzial ze moge poczekac jeszcze z miesiac, dwa a jak sie nic nie zmieni to isc do ginekologa. I tak wlasnie zrobie. Buziaczki :*
P.S. zycze wam wszystkim takiej radosci jaka ja przezywam

Witam;*

no to pieknie ze wszystko ci sie uklada no i ładnie utrzymuejsz wage

buziak ;*

nio i super ze ci tak ladnie idzie to trzymanie wagi ;]

wpadlam sie przywitac i zyczyc milej soboty;*

dziękuje wszstkim. teraz raczej juz nie mam tu o czym pisać. Ani za bardzo czasu nie mam. Ale oczywiście do was będę sie starala zagladac przynajmniej raz w tygodniu

napisz nam jak ci idzie co u ciebie

buziak;*

Odwiedzaj, odiwedzaj. Potrzebujemy takich osób, którym się już udało dojść so celu...

mnie tez ostatnio nie bylo wiec, gratulacje dla ciebie Panikara swietnie ci poszlo mam nadzieje ze ja tez w koncu schude i "zaczne zyc" aha no i wpadaj no nas czasem i zmotywuj nas troche