Iwonka ja też mam latem urodzinki, ale w lipcu A lody to jedna z moich pasji zywieniowych
Iwonka ja też mam latem urodzinki, ale w lipcu A lody to jedna z moich pasji zywieniowych
ajjj bo lody sa pyszne... szczegolnie truskawkowe rozki... mmmmmmm
jak tam po sylwestrze?? :P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Ja też lubie truwskawkowe rożki. Ale ogólnie to wolę smaki a la śmitanwowe, waniliowe, biała czekolad, rafeollo. Nie cierpię bakaliowych Po Sylwku średni... zawaliłam, ale dziś bdzie lepiej. I cały rok będzie lepeij. A u ciebie?
wlasnie Panikara jak u Ciebie? :P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Witam Was moje kochane w Nowym Roku Oj, oj, ja wczoraj mialam ponad 2100 kcal heheheh :P No ale raz sie zyje. Sylwek ok, tylko kolezanka sie tak nawalila ze w sumie trzeba bylo ja caly wieczor pilnowac, bo wszedzie wszystko zapaskudzila No ale ciesze sie ze bylam bo poznalam fajnych ludzi(czyt. facetow ) Z leksza bylam w opalach bo normalnie 4 facetow okazalo mna nie lada zainteresowanie Jeden lazil za mna i wciaz mowil, ze jestem najladniejesza dziewczyna na imprezie(taaa, jasne), drugi ciagle chcial tanczyc a z trzecim(najlepszym :P ) przegadalam chyba z trzy godziny. I poprosil o nr telefonu Zreszta tamci tez poprosili, ale na tym chyba najbardziej by mi zalezalo Wiecie, tak teraz jestem zdezorientowana, bo juz sama nie wiem co czuje do Marka Wydawalo mi sie ze to cos wiecej, sle po tym sylwestrze stracilam pewnosc W ogole to bylam pewna ze nikt na mnie nie spojrzy(ogolnie mam problemy z samoocena), ze wszyscy beda latac za moja przyjaciolka(jak zawsze zreszta), a tu taka niespodzianka...a jak u was???
Buziole ;*
ahaa, waga - 48,5(po takim obzarstwie przez ostatnie tygodnie to chyba cud )
noo... waga cudnie :*
hmmm nie za bardzo wiem jak tam pomiedzy Toba a tym Markiem bylo (jest) no ale jesli nie jestes pewna swoich uczuc a bardziej Cie ciagnie do tego nowego przystojniaczka z wczorajszej imprezy to wydaje mi sie ze moze sprobuj czegos nowego? albo po prostu na spokojnie dzisiaj to jeszcze raz przemysl zebys potem niczego nie zalowala! bo w koncu poznany wczoraj koles jest nowy i raczej nie za duzo o nim wiesz....
wiesz ja tez mam problemy z samoocena i nie wiem jak sobie z tym poradzic.... ehhh ja nigdy nie zaakceptuje swojego ciala (chocbym byla najchudsza to ciagle mi sie bedzie wydawalo ze jestem dalej gruba)
ja tez jakos po wczorajszym sylwestrze dziwnie sie czuje... przeze mnie na impreze nie przyszedl jeden koles bo mu powiedzialam ze nie ma sobie robic nadziei ze bedziemy razem no i on nie chcial mnie widziec bo powiedzial ze chyba by sie rozplakal.... heh... dziwne :/
szczerze to to jest moj byly ale ja teraz mam glowe zaprzatana Bartkiem... chociaz uwielbiam (a raczej uwielbialam) sie do Kamila przytulac i teraz tez jakos czuje ze chyba jednak mnie cos do niego ciagnie.... ehhh... ale nie... koniec..!
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
eh...chciałabym mieć takie problemy miłosne jak wy...u mnie to się nic nie dzieje
ooo spokojnie spokojnie.... za niedlugo na pewno cos sie wydarzy... ale wiesz nie chcialabys miec takich problemow
ajjj ja to tak marze miec juz tego jedynego na stale....
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
ja sobie daje z nimi spokój hehe ;P
albo cud albo wazylas mniej
ale jest super
ja tez mam problemy z samoocena
widzisz laska jestes i tyle nie ma co zaprzeczac
Zakładki