poprostuaga a ile Ty wazysz?
poprostuaga a ile Ty wazysz?
dziewczyny, porażka...wagowa, psychiczna...wroce jak dojde ze soba do ladu oczywiscie do Was bede regularnie zagladac. Zycze wszystkim powodzenia. I taka moja mala prosba: NIE DAJCIE SIE NAPADOM. buziaki ;*
dziewczyny, porażka...wagowa, psychiczna...wroce jak dojde ze soba do ladu oczywiscie do Was bede regularnie zagladac. Zycze wszystkim powodzenia. I taka moja mala prosba: NIE DAJCIE SIE NAPADOM. buziaki ;*
Oj Panikara przecież można dochodzić do ładu i zarazem pisać na forum, cio ? Brak będzie twoich wpisów . Mam nadzieję, że szybko ci się uda wypośrodkować sytuację z napadami - ja codzień narazie zaczynam i co drugi mnie łapie - grunt się nie poddawać...
Keep good
czasem lepiej na jakis czas opuscic forum
Grzibcio ostatnio mam to samo ...
Ok. 52kg. Zależy od wagi i od dnia.poprostuaga a ile Ty wazysz?
Panikara ty to ekspert jesteś - wszędzie wpadnie a na swój pamiętnik zapomni
ach, bo mi sie moj z napadami kojarzy, no ale juz tydzien ponad nic nie bylo, czuje sie wspaniale wiec chyba go odkurze wkurzylam sie wtedy bo mi przez jakis czas waga pokazywala 50kg. wiem, wiem, to przeciez nic zlego, ale wiecie, ja, jak to ja, spanikowlaam :P no i dodalam troche ruchu plus 1600-1700 kcal jak zawsze. no i wczoraj juz bylo 49,4. nie wiem czy sie schudlo mi czy zszedl napad, ale raczej niemozliwe to jest, bo ja sie wtedy wazylam tydzien po napadzie. no ale juz w porzadku jest, bedzie 49 i swiety spokoj. nie moge za to, ze musze widziec 49, a nie 49,4 ale wiecie, odzwyczailam sie od wlazenia na wage codzinnie. teraz - raz w tygodniu. i git. no, to wracam na stare smieci, do prowadzienia tego smietniska
no, witamy z powrotem
Zaglądaj tutaj częściej
hmm co ja bym dała żeby na wadze zobaczyć 49
Zakładki