-
na kolacyje sie wrzuci
-
No coś mi się wydaje, że też dzisiej zapachnieje jajami na wieczór w Grzybowej kuchni
-
ja wole mocno ścięta
na masełku .. ale teraz pozwalam sobie tylko na parze
-
-
Ja tam właśnie wolę jak jest bardziej taka "mokra"
- mocno ścięta to dla mnie jak trociny jeść
- nie czuć już tak smaku jaja
. A na masełku to kocham - w sumie jak się te jaja akurat w tym maśle nie topi na amen to znowu go nie trza tyle dodawać, a jaki smaaaaaaak
.
-
A jak się robi na jajecznicę na parze??
Tzn na co ją wylać ?
aha i jeszcze jedno : jadła ktorać z Was jajka w koszulkach?
To jest bardziej do jejecznicy podobne smakowo, do omleta, czy jajka sadzonego? czy może gotowanego?
-
jajka w koszulkach, ziemniaki w mundurkach... jej, co to się dzieje na tym świecie
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm

Tu jestem 
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
-
jajka w koszulkach? jezusicku
a jak to wyglada?
-
jajo w koszulce:
Jajko surowe gotowane 3-4 min. w roztworze wody z octem (100 ml 10% octu na 1 l roztworu) do ścięcia się białka
oto co na ten temat pisze wikipedia
u mnie na razie na koncie sniadanko - 462 kcal 
waga przed snaidankiem: 48,7 kg 
okres - brak
(ale jeszce nie panikuje bo zawsze sie spoznia)
na II sniadanko bedzie pewnie cos z mlekiem znowu
albo otreby z jogurtem. ale to dopiero o 9. Tymczasem lece do kuchni pozmywac, bo krzywa wieza w Pizie tam urosla i do sklepu
-
Ja miałam zjeść owsiankę, ale płatkó owsianych zabrakło
więc zjadłam otręby
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki