-
hehe, ja jem ok. 1500 i nie mam napadów a imprezka na pewno była super, moge to sobie wyobrazić,,,,uuuu,,,ja też chcę!!!! kocham długowłosych!!! i bawięs ię świetnie w poście
-
E tam, 3 kilogramyjeszcze tylko zosały Już tyle schudłaś, że możesz troszeczkę zwolnić I tak szczupła chyba jesteś
-
ja też kce tylko 3 jeszcze
-
a ja juz bym chciała zeby było po xD
-
a ja nie wiem ile musze schudnąć... raczej też tylko 3 kg.
-
-
Teeeeż chcę być 3kg przed końcem
Miłej niedzieli :*
-
No ja bym tak do końca marca to chciała 64 kilo Ehh, te marzenia
-
Boże, dziewczyny... Wczoraj nie pisałam, bo zapomniałam o moim temacie
Ale kurcze... Zbyszek mnie obsypał komplementami. Jak się spotkaliśmy, to zapytał czy mi nogi schudły... Potem podczas pocałunków, że mam piękne ciało. A następnie: "Aniu, naprawdę nie wiem dlaczego chcesz się odchudzać... Nie wiem czy dostanę za to w twarz, ale... masz piękne piersi oraz śliczną talie."
Kurka... Ale mi się wtedy dziwnie zrobiło... Bo on komplementy strzela, a ja się za słonicę uważam. Cóż, może trzeba się zaakceptować powoli.
Chciałabym do 52 kg schudnąć... Właściwie nie wiem ile ważę, ale nie więcej niż 56-57. Boję się na wagę wejść... Przede mną jeszcze ok. 4-5 kg. Do wiosny powoli zejdzie Dietka 1500 kcal.
Start dzisiaj
5 marca 2007
Śniadanie 7:30
5 tekturek - 95 kcal
bieluch - 30 kcal
2 plastry szynki - 50 kcal
Knorr brokułowa - 75 kcal
Razem: 250 kcal.
-
Skoro Twój chłopak tak uważa to na pewno nie kłamie.
Ładną dietkę czas start!... powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki