nom
ja go w sumie znam (z widzenia) bo jest z mojej wiochy
juz raz taka sytuacja miala miejsce hehe
oj beda sie gapic... zobaczysz
nom
ja go w sumie znam (z widzenia) bo jest z mojej wiochy
juz raz taka sytuacja miala miejsce hehe
oj beda sie gapic... zobaczysz
Na mnie może kiedyś, w innym wcieleniu
MakeMeHappy trochę wiary w siebie
Jak bedziesz się lepiej czuła ze samą sobą i rozprowadzała pozytywną energię to cię dostrzegą
jeszcze beda sie przez Ciebie potykac na ulicy:P
Właśnie sobie coś przypomniałam
Jak wracałam z kościoła [wyprostowane włosy, pomalowana] to jakiś chłopak przejechał koło mnie na rowerze. Za chwilkę słyszę coś, odwracam się a ten na ziemi xD Myślałam że padnę xD najechał na krawężnik. Tylko nie wiem czy on się wywalił, bo się przeraził czy wprost przeciwnie
padł z wrazenia po prostu
no to ideaaaalnie
gratuluje
ja widze ze brzuszek mam coraz ladniejszy
a teraz sie chyba pojde edukowac
No to gratuluje ładniejącego brzuszka
Zjadłam już śniadanko:
- jogurt Danone naturalny z ziarnami zbóż
- 2 kromki chlebka żytniego z almette jogurtowym i serkiem topionym
- pomidor
- kawa zbożowa
CZYLI: 262 kcal
Mama kategorycznie zabroniła mi ćwiczyć I tak coś tam wieczorem porobię. Pewnie się boi, że znów będzie to, co kiedyś... Tzn. że będę miała krwotoki codziennie, a nawet pare razy dziennie (miałam tak w 4 czy 5 klasie, okropne ), ale mam nadzieję, że jednak tak nie będzie...
A co tam u Was w ten sobotni poranek?
Zakładki