To współczuje kucia po nocyJak ja tego nei cierpie
![]()
TYlko żeby Cie głodek nie chwycił![]()
Powodzenia![]()
To współczuje kucia po nocyJak ja tego nei cierpie
![]()
TYlko żeby Cie głodek nie chwycił![]()
Powodzenia![]()
a kiedy ty znajdujesz czas, żeby jeżdzić tyyyle na rowerze codniennie?:P
Ja ledwo znajduję na a6w ;]
Bo gdy jeżdże sobie na rowerku stacjonarnym to czytam książke bo po 1 szybciej czas leci i zanim się obejże już mam przejechane 10 km a po 2 przynajmniej 2-3 rozdziały przeczytam i nie marnuje czasu![]()
Oki tysiaczek dzisiaj zaliczonyi rowerek ponad 12 km
i ćwiczonka 20 min. w tym hula-hop (dzisiaj testowłam ) hehe i teraz pod prysznic później herbatka pu-erh i do nauki :P ble znowu kucie
![]()
Hihi ale ty pilnaAle nauka całkiem pomocna przy dietce
![]()
![]()
Ehh wcale nie jestem pilna tylko sytuacja mnie do tego zmusza abym zaczeła sie uczyć![]()
Spieprzyłam dzisiejszy dzień na całej lini szkoda nawet gadać![]()
oby jutro było lepiej :*
ja zawsze jak się ucze do nocy to mnie głod dopada i ani sie nie moge skupic na nauce, ani nie moge usnać poki czegos nie zjem, nie nawidze tego![]()
ja nigdy nie uczę się po nocach, bo potem jestem niewyspana i i tak prawie nic nie pamiętam :P wolę się wyspać![]()
Renatko Życzę Ci powodzenia w jutrzejszym dietkowaniu :*
ja czasami musze bo w dzień często nie mam czasu
Zakładki