-
Moim zdaniem ładnie sobie radzsz...sporo się ruszasz...wszytko OK
-
-
Hej.
troche smutno. wczoraj do 2 w nocy kłóciłam sie z ojcem. na szczęsnie doslziśmy do jakiś kompromisów...
1. zakaz spowodowany moimi ćpuńskimi wybrykami zostaje odwołany, ale mówie gdzie wychodze, z kim, i kiedy wrócę.
2. Moge się malowac ale lekko - tusz, jakaś kredka. Czyli m iapsuje bo nie chce jak zdzira wyglądać
3. mam być bardziej wyrozumiała i nie pyskować.
4. mam wybór co do diety , ale moja waga ma nie spaść poniżej 54.
czyli jest ok.
A waga poszła od wczoraj 6g w góre ale mam to gdzieś :P pewnie jedzneie i woda :P
-
to na pewno jedzenie i woda
gratuluje dojscia do kompromisu
-
Otóż jedzenie i woda też, ale również : OKRES
co prawda ubogi ale jest.
mam cholernie zmienne smaki : na sniadanie parówki i warzywa, potem płatki owsiane, potem na obiad zupa, banan i cappuccino, na podwieczorek płatki i fitness i wiśnie a na kolacje dostałam smaka na szynke i jajko xD
jak baba w ciąży xD
trzymam sie jednak grzecznie 1300 kcal
-
rzeczywiście Jak baba w ciąży
Fajnie że tatuś dał ci wolną rękę w sprawie dietki
-
-
Mi też jak mam okres kubki smakowe pieprzą się i wszystko mieszam. Najlepsze były kiedys sledzie z lodami :P.
-
Waga świruje nieziemsko! mam o kg więcej niż normalnie. what the fuck ;P ?
A te okres to taki jak wcale ;/ Gdzie podziały dawne tsunami? :P
Śniadanie:
*60g parówki (licze 300 kcal na 100 g, bo nie wiem ile :P) - 180 kcal
*30 g chleba żytniego - 74 kcal
*salata i ogórek - 14 kcal
*ketchup - 17 kcal
no i mamy 280 kcal
ide dzisiaj ściąć me włosy, ihaaa a jutro ostatnie przedobozowe zakupy.
-
a gdzie jedziesz na obóz?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki