E tam dziewczyny, nie martwmy się o to, najpierw schudnijmy, tak?
Wczoraj nie tanczylam, ale zrobilam sobie gimnastyke i dzis mam wrazenie ze chodze jak kowboj (moje biedne nogi)
Dziś już jestem po śniadanku, a potem idę do mojej przyjaciolki sie troche rozerwac, to nie bede myslala o jedzeniu (o ile ona mi slodyczy pod nos nie podstawi ) cala moja przyjaciolka...ona to mi zawsze tak utrudnia :P
A co tam u Was?
Buź :*
Zakładki