Strona 122 z 156 PierwszyPierwszy ... 22 72 112 120 121 122 123 124 132 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,211 do 1,220 z 1558

Wątek: Dyynia po diecie... :)

  1. #1211
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no jak ktos chpodzi spac o polnocy to jedzenie ostatniego posilku o 20 jest ok, no cyab ze o 22 ktos idzie :P

  2. #1212
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    No tak, o tej porze lepiej nie dobijać, ale ja w sumie o tej 20 zjadłam dzisiaj kolację i jak pójdę około 11 albo 12 spać to będzie dobrze. Zresztą teraz nie pilnuję tak godzin, zwykle kolacja o 19 ale jak później to nic. Po prostu pilnuję się, żeby nie jeść na noc (chociaż w sumie to nawet nie mam na to ochoty...)

  3. #1213
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja w sumie nei lubie na noc jesc, znaczy zdarza mi sie na imprezkach i na jakims wyjezdzie jakis odpal o 2 w nocy :P

  4. #1214
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jakos nie potrafie jesc w nocy. praktycznie nigdy nie jem po 20. góra po 19.

  5. #1215
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    No bo potem się źle śpi. Ja najbardziej lubię jeść kolację około 19...dzisiaj było o 20 no ale późno ze spaceru wróciłam, zjadłam podwieczorek, ale stwierdziłam, że nie będę jadła od razu tej kolacji bo to bez sensu. Ogólnie dzisiaj chyba dobrze oprócz tej godziny, bo wszystko w limicie i prawie same zdrowe rzeczy. Tylko czuję się pełna i w ogóle ciągle mam wrażenie że mam duży brzuch, ale w sumie to on nie jest tłusty, bo nawet mięśnie są widoczne, tylko po prostu taki dziwny ech...

  6. #1216
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Dzisiaj jakieś 1800-2000 kcal - nie wiem dokładnie. Była owsianka z owocami na śniadanie, jabłko, 2 gałki lodów, obiad (zupa i drugie danie ), kartonik soku tymbark Vega (pyszny jest, w 100 ml ma 23 kcal, więc mniej niż inne soki, no i wiadomo, to sok warzywny więc nie jest słodzony), talerz owoców (trochę arbuza, brzoskiwinia, pół pomarańczy)...i truskawki z borówkami i jogurtem(na razie się mrożą, zjem po rowerku, wiem, że późno, ale co tam :P). Przed snem będzie jeszcze szklanka mleka. Także dużo i zdrowo - takich rzeczy jak owoce to sobie nie będę odmawiać. Na razie mam tak jakby dołożone 200 kcal do dawki przy której nie tyję, jeżeli te 1800 kcal to był max dla mnie to najprawdopodobniej będzie mi przybywało ok 200g/tydzień, czyli tempo które jak dla mnie może być...chociaż nie wiem nawet, czy przy takiej ilości będę tyła, to się jeszcze okarze. Pożyjemy, zobaczymy...
    A teraz zmykam na rower

  7. #1217
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    noo bdb ;]
    tak trzymaj;]
    milego pedalowania

  8. #1218
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uwielbiam jeść na noc i to jedna z czynności, z którymi trudno mi sie jest pogodzić. Ładnie dzisiaj jadłaś, bardzo zdrowo. Obalasz mity, że zdrowe jedzenie to jedzenie dla królików. Tak btw. to ja po roku diety nie jestem w stanie zjeść tłustego. Nie smakuje mi. A sałatę z fetą i pomidorem to mogłabym jeść ile się da.

  9. #1219
    mefista Guest

    Domyślnie

    A ja moge i tluste i w nocy
    Ale tego nie robie
    I tluste nie ze golonki tylko naprawde tluste i niezdrowe zarcie z Maca czy kfc czy pizze czy cokolwiek..
    Ale nie dam sie temu i nie ruszam tego

  10. #1220
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Ja na wieczór jadłam kiedyśtylko owoce...i nie tyłam, teraz to różnie, np teraz jem te truskawki i borówki z jogurtem, no bo co tam, w końcu to lekkie, po rowerku trzeba coś zjeść. Ale zwykle saram się nic, zresztą nie mam ochoty zwykle.
    Zrobiłam jedno kółko dookoła Błoń i razem z drogą z domu i spowrotem jakieś pół godziny. Mało, ale byłam z siostrą i jej koleżanką i dlatego.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •