No w sumie to tak...
W takiej książce z przepisami mam jeszcze na takie grzanki, gdzie jedna ma ok 160 kcal...ale to nie są takie z serem, tylko po prostu chleb tostowy się zamacza w jajku ubitym z mlekiem i smaży...ale też jest dobre...
No w sumie to tak...
W takiej książce z przepisami mam jeszcze na takie grzanki, gdzie jedna ma ok 160 kcal...ale to nie są takie z serem, tylko po prostu chleb tostowy się zamacza w jajku ubitym z mlekiem i smaży...ale też jest dobre...
To grilled-cheese będę musiała kiedyś spróbować zrobić sobie ;>
ha a te grzanki z mliekiem i jajkiem to potrafię nawet zrobić. Pycha są.
Ja tez kiedyś jadłam...bardzo dobre..mniam...narobiłyście mi smaka...muszę siępilnować)
Mmm...Ale mi narobiłyście smaka, ale jeśli jedna grzanka ma 160 kcal, to może sobie na nią pozwolę i zrobię niedługo .
No tak w tej książce pisze, zresztą ze składników sobie można wyliczyć i nie powinno być tak dużo...w sam raz na śniadanie razem z jakąś sałatką itp
sama liczysz ta kcalowycznośc czy mas ztam napisane? jak napisane to super książka
Dostałam dawno za konkurs matematyczno-przyrodniczy książkę kucharską "doskonałe mleko" i właśnie niedawno odkryłam, że pod każdym przepisem jest kaloryczność jednej porcji... :P
tez bym chciala miec taka ksiazke
Wiesz, teraz oglądam przepisy z gazet i widzę, że tam też podają kaloryczność porcji...jak znajdę jakiś niskokaloryczny przepis to mogę zeskanować...
Zakładki