Vouloir, c'est pouvoir. ;D. Kiedyś będę szczupła ;D

Dziękuję, dziękuję o nawzajem ;**

dzisiaj zaczęłam z powrotem dietę ale nie sądzę żebym była w stanie ćwiczyć, może zdobędę się chociaż na jakiś spacer ale umieram więc nie sądzę.

co do kalorii może nie zaczęłam tak jak powinnam bo śniadanko u koleżanki ale w zasadzie nic mnie nie może usprawiedliwiać więc tak:
*2* kromka białego chleba 192kcal
*kilka plasterków małych salami 100kcal
*pół plastra sera 21kcal
*pomidor 20kcal
*masło 30kcal
*kulka czekoladowa taka maluśka 50kcal
*jajecznica 120kcal

RAZEM: 533kcal

Nie jest za różowo no ale cóż co się stało to się nie odstanie.


...

po co się zmuszać do wysiłku, jeśli jesteś wykończona ;] dzisiaj zacznij dietę np. od obiadu - zapominając już o tym śniadaniu u koleżanki :D A tak poza tym - Happy New Year :D

całą resztę dnia postaram się ładnie dietowo i pod koniec podliczę i zobaczę, a od jutra już śniadanko też będzie ładne :D

Ale to sniadanko jest bardzo ładne ;) Pierwszy posiłek powinien być największy(ewentualnie mniejszy tylko od obiadu). :) Wyrzucić kulkę czekoladową, jasne pieczywo zastąpić ciemnym i byłoby IDEALNIE :D

Mi też się to śniadanie podoba :) Nawet bardzo. Tylko ta kulka faktycznie mi nie w deseń.
A możesz mi powiedzieć, dlaczego liczysz pół plastra sera jako 40 kcal? Wychodzi, że jeden plaster ma 80! Ja zawsze liczyłam po 42kcal/plaster, tak jak jest na dieta.pl mój rodzaj sera (ale to może inny ser!)?

faktycznie na dieta.pl tak jest ja to wyszytałam gdzie indziej to to zmienie zaraz chcociaz nic to w sumie nie da ;)

no bo to wogole zalezy od wilkosci i grubości plasterka ;p plaster plasterkowi nie równy ;p^^

Nika dzięki ;** a wydawało mi się, że to kompletna klapa.

Chociaz w sumie jesli mam sie przerzucic na diete 1300-1500kcal. to chyba nie az tak zle no opocz tej kulki.

No jasne ze nie jest :D
Co do plastra sera to mogę tutaj kogos załamać, ale jak są takie sery żółte już pokrojone w plastry, pakowane w takich pojemniczkach, np na tej stronie są takie:
http://www.hochland.pl/PL/66C6ADD1A2...FA0079E65E.htm ,
to jesen plaster ma ponad 120 kcal! :shock: Łatwo to obliczyć (waga całego opakowania razy kaloryczność w 100 gramach przez ilość plasterków)

:shock:
a ja takie nie raz jadłam i liczyłam tak jak w tabeli :x
trzeba od teraz patrzeć nie tylko w tabele al też w opakowania. :/

W sumie to nigdy nie można być pewnym ile co ma kcal..

Cytat:

---

Zamieszczone przez Devise

W sumie to nigdy nie można być pewnym ile co ma kcal..

---

no dokładnie :roll:

najlepiej jak na opakowaniu jest podane ile jest wartości odżywczych w 100 i w 1szt. ale rzadko tak jest :|

noooo...
a na niektórych opakowaniach w ogóle nie ma wartości kalorycznych ;/
to to już w ogóle porażka.

ja zazwyczaj rezygnuje z zakupu, chyba ze jest to cos co na oko mozna wymierzyc. ale np. jakis serek to moze miec rozną kaloryczność, np. jeden ma 100 kcal/100g a drugi 200 kcal. ale jak juz nie bede na diecie to mysle, ze to nie bedzie stanowilo takiego problemu ;p

jak nie ma podaje wartości kalorycznej to ja nie kupuje xDD

nawet gdy nie jesteś na diecie?

nie no wtedy nie ale na "diecie" jestem juz dluuugo wiec nie pamietam kiedy ostatnio kupilam cos czego nie sprawdzilam kcal.

oo no to tak jak ja..
słowo 'dieta' męczy mnie już pół roku..:(
no ale tym razem sie uda, jestem pewna! ;)

mnie męczy odkąd skończyłam 12 lat xD

u mnie tak jakos okolo jak u suspense xDD

U mnie odkąd miałam 11 lat :x

Sorrki odkąd skończyłam 11 lat miało być :wink:

ojejku no to macie starze, nie umywam sie do Was :)

dla mnie wczesniej slowo dieta nie istnielo. mozna powiedziec ze nawet nie wiedzialam co to kalorie :D

hehe ja to podobnie jak malinka
wogóle sie nie przejmowałam co jem :P

Ja się często odchudzałam, nie wiem od ilu lat, ale o zdrowym odżywianiu nie miałam bladego pojęcia...

Ja tak samo, postanawiałam np. nie jeść przez tydzień czy coś :/ Na szczęście mama szybko mnie powstrzymała przed taką 'dietą' ale rozpasłam się nieziemsko.

mama to zawsze kazala mi jeść
bez obiadu nigdzie nie wyjdziesz!
śniadalnie musisz jesc!!

Ja tam raczej nie mialam problemow z jedzeniem obiadu czy cos chociaz czasem mama mowila ze nie wyjde dopoki nie zjem.

moje diety kiedys tez nie wygladaly za rozowo ale cóz od tego ma sie forum i Was ;* zeby zmadrzec :D

dzisiaj cos okolo 1600kcal. :oops:

jutro bedzie lepiej bo dzisiaj nie mialam na nic sily bylam tylko na godzinym spacerku.;/

Nika mam pytanie, bo z tego co widze to ty tu wiesz najwiecej, co sadzisz o kolacji skladajacej sie z serka wiejskiego i jakiegos owoca badz warzywa do tego? to za malo czy moze byc? bo mysle nad taka kolacja na jutro.
...

Hej hej laseczki :D

właśnie jestem po śniadanku i:
2*kromka chleba (niestety białego):arrow: 192kcal
salami :arrow: 50kcal
ser :arrow: 42kcal
pomidor :arrow: 12kcal
szynka :arrow: 30kcal

RAZEM: 326kcal

Myślę że nie jest źle :D

...

pewnie że nie jest, jest dobrze :)

wiesz, ważne że przynajmniej normalny posiłek, a nie np. budyn na sniadanie tak jak ja czsem to jem :P^^

Ynkus tez tak keidys jadalam ale nauczylam sie ze to nie zapycha (przynajmniej mnie) ale daje kcale :lol:

Na obiad zjadłam pyzy i wyszlo za nie 400kcal :/

No ale trudno. nie mam tyle kasy zeby kupowac sobie osobno zarcie a mama kupuje to co lubi i to czym sie najada. wiec jem to co mam.


na koncie narazie 726kcal

Ja tez miałam pyzy.. Dokładniej to:
2 pyzy + sos od mięsa (w tym 4 małe kosteczki tak 2cm x 2mc) i amm.. jakiegoś kurczaka z serem żółtym do tego trochę sałatki z fetą.. uf, ale się najadłam przynajmniej :D

ja zjadłam 5pyz :? ale tez sie przynjamnije najdlam, ale nie przejadlam. te pyzy nie byly az znowu takie wielkie ;)

pyza pyzie nie równa :D
a ja pyzy bardzo lubie ;) :P w ogóle takie rzeczy jak pyzy, kluski śląskie, bułeczki na parze,pierogi itp to mogłabym jeeść i jeść :D

jaaaa też.
ha mam idzie do sklepu to kupi mi serek wiejski albo jakis jogurt na dzisiaj na kolacje xDD

Ja już zaopatrzona w serek wiejski, ale jutro se go zjem ;D
Mam aż dwa xD

Dobra podsumowanie, ale już wiem że nie będzie za różowo:

I posiłek:
2*kromka chleba (niestety białego) 192kcal
salami 50kcal
ser 42kcal
pomidor 12kcal
szynka 30kcal
------> 326kcal

II posiłek:
1*kromka chleba 96kcal
salami 50kcal
jabłko 60kcal
---------> 206kcal

III posiłek:
5 pyz 400kcal
----------> 400kcal

IV posiłek:
serek wiejski 120kcal
----------> 120kcal

V posiłek:
2* kromka chleba słonecznikowego 100kcal
salami 50kcal
plaster sera hochland topionego 80kcal
ketchup 20kcal
--------------> 250kcal

RAZEM :arrow: 1302kcal

kaloriowo ok, ale żadnnych warzyw i jeden owoc...nie podoba mi się to :?

...

znacie jakies dobre cwiczenia na spalenie tkanki tluszczowej z ud? znaczy zeby uda schudly.

Ooooo to widze ze mamy 2kcal róznicy ;p