Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

nika zawzięcie to chyba najwazniejsze. brawo!

a gdzie ten ryz zakupilas??

Moim zdaniem do diety można się przyzwyczaić.. nagorsze sa pierwsze dni...
Ale Nika nei bądź skromna bo niejedna z nas chciałąby mieć taką silną wolę

Nika ja mam pytanie odnosnie tego pasztetu drobiowego. mozesz powiedziec ile to jest te 20g posługujac sie miara np. lyzeczki? bo ja nie mam wagi a nie wiem ile takiego pasztetu wyjdzie na grahamke

Przyłączam się do gratulacji Tak sobie ostatnio myślałam, że właśnie ty to żadnej wpadki nie miałaś...

jestes boska, we wrzesniu bede brala z Ciebie przyklad!
jako ze wyjezdzam i nie odnotuje Twoich spadkow wagi, zycze Ci bys miala te swoje 53 i wygladala swietnie!

Dziękuję Wam wszystkim ;*
Ale... dziś może napiszę o tym czego Wam nie życzę, a co mnie spotkało:
- lipcowy okres spóźnia mi się 5 dni
- mam zaparcia
Niby tyko dwie rzeczy, ale strasznie denerwujace

No dobra teraz poodpowiadam na Wasze pytania:
xpxpxpxp - ryż kupiłam w markecie "Netto" ale myślę że może być też w "Lidlu", bo ta firma niemiecka była
Panikara - ja to zrobiłam w ten sposób, że:
opakowanie pasztetu(okrągłe pudełeczko) miało 100 gram.
Otwarłam je i pokroiłam na 4 części. Czyli jedna część miała 25 gram. Ale okazało się że 25 to za dużo na dwie wasy, więc wzięłam troszeczkę mniej niż 1/4 opakowania. Myślę że mozesz zrobić tak samo - tak jest najłatwiej. No, chyba że kupujesz pasztet luzem... to rzeczywiście muszę Ci podać na łyzeczki... ale trochę mi trudno. Wiec po prostu wyobraż sobie 1/4 opakowanie pasztetu w takich okrągłych pudełeczkach


No i mój dotychczasowy dzisiejszy jadłospis:
ŚNIADANIE:
- 2xwasa [56]
- pomidor maly [35]
- czerwona herbata [0]
- 100 gram serka wiejskiego [78]

Czyli jak na razie 169. A II śniadanie będzie później, bo pierwsze też późno jadłam

Dziękuję Wam wszystkim ;*
Ale... dziś może napiszę o tym czego Wam nie życzę, a co mnie spotkało:
- lipcowy okres spóźnia mi się 5 dni
- mam zaparcia
Niby tyko dwie rzeczy, ale strasznie denerwujace

No dobra teraz poodpowiadam na Wasze pytania:
xpxpxpxp - ryż kupiłam w markecie "Netto" ale myślę że może być też w "Lidlu", bo ta firma niemiecka była
Panikara - ja to zrobiłam w ten sposób, że:
opakowanie pasztetu(okrągłe pudełeczko) miało 100 gram.
Otwarłam je i pokroiłam na 4 części. Czyli jedna część miała 25 gram. Ale okazało się że 25 to za dużo na dwie wasy, więc wzięłam troszeczkę mniej niż 1/4 opakowania. Myślę że mozesz zrobić tak samo - tak jest najłatwiej. No, chyba że kupujesz pasztet luzem... to rzeczywiście muszę Ci podać na łyzeczki... ale trochę mi trudno. Wiec po prostu wyobraż sobie 1/4 opakowanie pasztetu w takich okrągłych pudełeczkach


No i mój dotychczasowy dzisiejszy jadłospis:
ŚNIADANIE:
- 2xwasa [56]
- pomidor maly [35]
- czerwona herbata [0]
- 100 gram serka wiejskiego [78]

Czyli jak na razie 169. A II śniadanie będzie później, bo pierwsze też późno jadłam

Dziękuję Wam wszystkim ;*
Ale... dziś może napiszę o tym czego Wam nie życzę, a co mnie spotkało:
- lipcowy okres spóźnia mi się 5 dni
- mam zaparcia
Niby tyko dwie rzeczy, ale strasznie denerwujace

No dobra teraz poodpowiadam na Wasze pytania:
xpxpxpxp - ryż kupiłam w markecie "Netto" ale myślę że może być też w "Lidlu", bo ta firma niemiecka była
Panikara - ja to zrobiłam w ten sposób, że:
opakowanie pasztetu(okrągłe pudełeczko) miało 100 gram.
Otwarłam je i pokroiłam na 4 części. Czyli jedna część miała 25 gram. Ale okazało się że 25 to za dużo na dwie wasy, więc wzięłam troszeczkę mniej niż 1/4 opakowania. Myślę że mozesz zrobić tak samo - tak jest najłatwiej. No, chyba że kupujesz pasztet luzem... to rzeczywiście muszę Ci podać na łyzeczki... ale trochę mi trudno. Wiec po prostu wyobraż sobie 1/4 opakowanie pasztetu w takich okrągłych pudełeczkach


No i mój dotychczasowy dzisiejszy jadłospis:
ŚNIADANIE:
- 2xwasa [56]
- pomidor maly [35]
- czerwona herbata [0]
- 100 gram serka wiejskiego [78]

Czyli jak na razie 169. A II śniadanie będzie później, bo pierwsze też późno jadłam

No i ładnie Dobrze bedzie :*