Cały czas piję czerwoną herbatę.
Ojj Grzibcio, nie chcę być niegrzeczna, ale według Ciebie powinnam chyba jeść dziennie 4 kotlety+4 twarogi+wypijać litr mleka
Jak nie bylam na diecie to jadłam jeszcze mniej białka, bo nie jedłam np twarożków tylko Nutelle zamiast tego
Podsumowanie dnia:
ŚNIADANIE:
- szklanka wody z cytryną [5] 0,1 g białka
- 2xpieczywo chrupkie haber [44] 1,12 g białka
- pół plasterka szynki wiejskiej [80] 6 g białka
- śliwka [9] 0,12 g białka
- czerwona herbata [0]
II ŚNIADANIE:
- duuuża nektarynka(165g) [80] 1,49 g białka
OBIAD:
- czerwona herbata [0]
- 1 ziemniak [90] 1,5 g białka
- fasolka szparagowa [80] 7,2 g białka
- rolada mięsna [400] 40 g białka
KOLACJA:
- jabłko [70] 0,6 g białka
TOTAL KCAL: 858
TOTAL BIAŁKO: 58,13
Z kalorii jestem zadowolona, ponieważ wczoraj było za dużo - dziś za mało.
Dla równowagi.
Co do białka to według moich źródeł zjadłam akurat, według źródeł Grzibcio - o połowę za mało. Cóż, kłócić się tu nie będziemy.
Gdyby nie ten podskok wagi to dzionek calkiem udany Nawet trochę poćwiczyłam co u mnie się rzadko zdarza ...
Dzisiaj moi rodzice mają mi kupić takie taśmy gimnastyczne do pilatesa...oby nie zapomnieli
Aha i jeszcze jedno z czego jestem zadowolona - w każdym posiłku dzisiaj znajdują się warzywa lub owoce
Zakładki