Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

A ja bym się gdzieś ruszyła, ale pogoda do niczego. Pada, nie pada, pada, nie pada. I tak w kółko.
Nika nie przejmuj się kuzynką. To poprostu niemożliwe, że nie widać tych straconych kilogramów. Gdyby to był jeden, dwa to rozumiem. Jestem pewna, że jak zobaczy cię ktokolwiek po wakacjach to od razu zauważy!

u nas nie pada, o ale pogoda do dupy

Siemka No więc zdaję podsumowanie dzionka
ŚNIADANIE:
- wasa [28]
- jajko [90]
- pomidor [35]
- czerwona herbata [0]
- pół szklanki mleka z otrębami [40]
II ŚNIADANIE:
- brzoswinia [50]
- 5 wafli dietetycznych [15]
OBIAD:
- wątróbka z cebulką [352]
- pół kajzerki [60]
- pół szklanki kubusia [50]
- fasolka szparagowa [85]
KOLACJA (będzie)
- ok 200 gram jagód [124]
TOTAL: 929

Nie jest za mało , bo tych jagód jest chyba trochę więcej i fasolki też chyba więcej było
I zjadałm kilka tic-taków i gum do żucia :P

Szkoda tylko że ruchu jakoś tak wcale
Zupełnie nie mogę się zmotywować znowu mnie złapał leń ;(
Wszystko przez tą pogodę ;(

No to z tysiak będzie czyli b ładnie . Ami też się nic nie chce. To wszyst przez to ze labo pada labo jest duszno. Dlaczego u nas nie ma takiego klimaty jak we włoszech. Tam było 30 stopni i upal ale czułam się taka żeśka.

a mi się ten jadłospis podoba, chociarz w tej cebulce dużo tłuszczu pewnie ;>

gdzie kupujesz wafle dietetyczne?

O no właśnie! Ostatnio rozglądałam się za tymi waflami, ale nigdzie nie mogłam ich znaleźć..

Co do tych wafli to nie jestem pewna, bo mama je kupiła, ale chyba w Kauflandzie
Powinny też być w sklepach ze zdrową żywnością :]

A dzisiaj naszedł mnie jakiś taki zły humor... rano byłam w mieście i ubrałam takie ciaśniejsze spodnie...ehh jak zobaczyłam jak mi się tłuszcz wylewa to
Dlaczego tak musi być

Dobrze że przynajmniej miałam trochę ruchu, no bo jak to miasto to można uznać jakieś 1,5 godziny spacerku ;] A nic szczególnego sobie nie kupiłam - tonik Clean&clear i pilniczek do paznokci hehe^^

A jedzonko to dzisiaj tak:
ŚNIADANIE:
- jogurt probiotyczny [51]
- 2 X pomidor [80]
- 2 X wasa [56]
- czerwona cherbata [0]
II ŚNIADANIE:
- 2 duże marchewki [140]
OBIAD:
- trochę klusek leniwych [400]
- Gorący Kubek [80]
KOLACJA (będzie):
- jogurt probiotyczny z otrębami [60]
- brzoskwinia [50]
TOTAL: 917 KCAL
Ale nie wiem czy tyle było dokładnie, bo nie mam pojęcia ile kcal mogły mieć te kluski
( w necie nie mogłam znaleźć, a poza tym nie wiem ile ważyła porcja którą zjadłam ;/)

Sorry jezeli dzisiaj nie wszystkie Was odwiedzę, ale jakos mi się forum zacina ;(

Hm w Kauflandzie nie patrzyłam akurat ;P Będę się musiała przejść. Bo tak to w sklepach są niby jakieś 'light', ale jak popatrzyłam na kalorie to praktycznie w ogóle się nie różnią.. Dziwne ;| To po co nazwali je dietetyczne? Ostatnio w Lidlu widziałam chipsy dietetyczne ;| A z tego co było napisane na opakowaniu, to wcale nie miały mniej kalorii..

Bo to taki chwyt marketingowy :P

Hmm...no niby tak. Te wafle też wcale nie mają tak mało kalorii...
Tylko po prostu są bardzo mae i lekkie. i dlatego jeden ma tylko 3 kcal
A w 100 gramach mają też dość dużo