Jeżeli nie pojawi się znów do końca września to radzę Ci umówić się na wizytę. Wahania, szczególnie po dużej stracie wagi i rozregulowaniu gospodarki hormonalnej się zdarzają, gorzej jeżeli trwają dłuższy czas.
Jeżeli nie pojawi się znów do końca września to radzę Ci umówić się na wizytę. Wahania, szczególnie po dużej stracie wagi i rozregulowaniu gospodarki hormonalnej się zdarzają, gorzej jeżeli trwają dłuższy czas.
Ano Nika jam nie lekarz.
Spróbuj poczekać do daty dalszego tak jak gdyby miał przyjść regularnie a o ile się nie pojawi to do lekarza. Lepiej od razy kumać sprawę niż po pół roku biadolić.
Osobiście kilka razy mi się tało, że spóźnił się o aż 14dni albo przyszedł o 14prędzej, choć były to wyjątki kiedy przechodziłam przez długi czas silny stres albo wysiłek fizyczny. Btw.dziś nawet takie zwykłe tabletki anty to całkiem słabe są a porównaniu z tym co kiedyś było, czyli nie ma co się bać, napewno by ci nie powinni dać prochów jak dla konia
![]()
No to w takim razie poczekam sobie do drugiej połowy września tak mniej więcejAlbo do końca - jeszcze zobaczę
Wiem, że pewnie nie daliby mi jakis silnych bardzo leków, ale ja po prostu jestem...nie wiem ale wydaje mi się ze jest nazwa takiego czegoś. Jak ktos po prostu jest uprzedzony do lekow. Nienawidzę ich brać. Gdy boli mnie głowa, nawet strasznie mocno, to i tak nie chcę tej durnej tabletki![]()
No tak, rozumiem, ale zanik miesiączki albo infecja bakteryjna typu angina to nie ból głowy, który można jakoś przeżyć sposobami domowymi. Dziś medycyna jest naprawdę już na całkiem poziomie
![]()
Oby ból miną :*
miłego dnia ;*
Grzibcio ma racje ...
Zaczekaj do terminu nastepnej miesiączki jeżeli takowa miałaby być a jeżeli jej nie będzie to marsz do lekarza !!! ( i kto to mówi) ;*
Popieram poprzedniczki!
idz do lekarza bo im dłużej się zwleka tym trudniej przywrócić okres, najpierw da ci zastrzyki a jak ci po nich nie wróci to już tylko hormony a tego ci nie życze bo kosztują kupę kasy. A wiesz że długi brak miesiączki grozi bezpłodnością, mnei tak lekarka straszyła![]()
Mnie nic nie boli, hehe ;PZamieszczone przez ALexi15
Bjedrona, też słyszałam, że im dłużej się zwleka tym trudniej przywrócić...
A co do drogich tabletek...ja nie mam kasy wiec albo mi szpital zasponsoruję alebo będę bezpłodna![]()
Podsumowanie dnia:
ŚNIADANIE:
2xkromka chleba słonecznikowego [200]
czerwona herbata [0]
serek linessa [30]
pomidor [40]
II ŚNIADANIE:
małe jablko [50]
kefir [110]
OBIAD:
duuużo surówki(kapusta, pomidory, papryka, ogórek, sos Fit Up! [150]
kurczak z rożna [300]
PODWIECZOREK:
serek Homisio [102]
KOLACJA:
jajko gotowane na miękko [90]
pomidor [40]
RAZEM: 1112 KCAL.
Niby dobrze, ale nie wiem czy właściwie policzyłam tego kurczaka...zjadlam całą pierś i jeszcze troszkęczyli...dobrze czy nie?
jadłospis ok, ale powiedz kiedy Ty masz zamiar dodawać te kcal?? przed chwilą mówiłyśmy o zaniku okresu - daj sobie juz spokoj z odchudzaniam... zacznij dodawać i tak schudniesz przy wychodzeniutroche rozsądku...
Zakładki