Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

U mnie jest samowolka - każdy je co chce. xD Moja mama kupuje mi chleb razowy, wasę, jogurty itp. xD(a sama je buły z dżemem i wafle) Chyba, że ktoś nas odwiedza to są ciasta, obiadek i jest cacy tłusta polska kuchnia, bo goście tak lubią. xD

u mnie tez kazdy je co chce, wychodzi na to, ze kazdy cos innego

say - napisałas kwintesencje tego co sie dzieje u mnie ;]

no u mnie mama obiady gotuje i teraz jeszcze jem, ale od jutra jak zrobi jakis pfe albo tlusty, to bede musiala wziac, no ale wywale kotleta, czy cos :P juz tak robilam, bo kurcze tak kotlet mielony, za ktorym niespecjalnie przepadam, a ktory ma 300 kcal, i ktorym sie nie najem, nabija mi obiad na 500 kalorii, a sorry to by wyszlo, ze od 15 do ok 19 mialabym do zjedzenia hmm 300-400 kcal brr a ja kocham jesc pozno :P

Julix witaj w klubie, zresztą ja w ogóle kocham jeść xD
Ale domowe obiadki zawsze zjadam :P nigdy nie wywalam ani nie grymaszę

Ja tam się wogóle nie wypowiadam.
Dopiero teraz, gdy rodzice uważają że za dużo już schudłam,
zaczęli mi kupować to co tylko zapragnę, "żebym tylko coś jadła".
hehe

Dzisiejsze podsumowanie:

ŚNIADANIE:
chleb razowy [200]
sałatka pikantna z makreli [200]
kiwi [30]
czerwona herbata [0]
II ŚNIADANIE:
serek homogenizowany [150]
OBIAD:
kotlet schabowy [250]
ziemniaki [180]
surówka [80]
PODWIECZOREK:
2Xkiwi [60]
KOLACJA:
serek wiejski [140]
pomidor [40]
TOTAL: 1330 KCAL

Czyli dobrze jest Dzisiaj bardzo dużo kręciłam hula-hopem. 1 seria 20-minutowa, jedna 15-minutowa i jedna 10-minutowa. Wieczorem zamierzam jeszcze zrobić jedną serię 20-minutową Mam nadzieję, że po tych 30 dniach w końcu mi z tej talii i boczków coś zleci :P

No kochane, jutro do szkoły...jestem ciekawa reakcji znajomych na mój wygląd...bo w końcu pamietają mnie jako grubaskę

to opisz wrazenia innych

Kochana jeszcze się zdziwisz jak kupele powiedzą Ci, że za chudo wyglądasz zobaczysz
A i fajnych masz rodziców

a uwazaj tylko jak jeszce schudniesz, bo beda na sile pchac, pilnowac itp sama to przerabialam w sumie. kupowali jakies ciasta jak byli znajomi i mi wciskali

Zrobisz wrażenie, na pewno. Napisz, jakie były reakcje znajomych .
Hehe, z rodzicami niekiedy tak jest, ale w końcu chcą dobrze .