Strona 276 z 330 PierwszyPierwszy ... 176 226 266 274 275 276 277 278 286 326 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,751 do 2,760 z 3300

Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

  1. #2751
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Najidealniej chyba w piątki wieczorem

  2. #2752
    suspense Guest

    Domyślnie

    w piątki popołudniu to ja ide spać
    ale zobaczmy bo jakbym poszła na siłownie to potem by mi się jeszcze lepiej spało :P

  3. #2753
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    To masz fajnie, że tylko w piaątki, bo u mnie zasypianie na stojąco i leżąco ma miejsce w przeciągu całego tygodnia

  4. #2754
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a u mnie nie ma gdzie biegać, jak bym wyszła na ulicę to by sie wszyscy jak na idiotke patrzyli, takie zalety wsi

  5. #2755
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    parapet wiem cos o tym - jak u rodzicow jestem
    ale rower czy rolki juz neutralniej wygladaja

  6. #2756
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    lol mi tez wstyd biegac, ale w sumie kiedys jakichs dziadkow mijalam i mowili, ze wreszcie ktos biega i raz widzialam znajomego, to potem jego dziewczyna mowila, ze mowil jej, ze biegam, a ona tylko z dupa siedzi :P

  7. #2757
    sylwi7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobry tekst, hehehehe

  8. #2758
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    U nas nie ma jak biegać, bo pełno romskich obywateli, wieczorem raczej strach nosa wytknąć w dresie, bo by od razu poleciały teksty i zaczepki, społeczeństwo patrzy na biegaczy jak na skończonych idiotów i to z komentarzami

  9. #2759
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja nie lubię biegać więc nie mam takich problemów :P hehe

    Dzisiaj sie zmobilizowałam, i mimo że strasznie mi się nie chciało to się pomierzyłam i zważyłam...szok, waga pokazała na czczo 46 Ale wymiarki mi zbytnio nie spadły wiec nie wiem dlaczego tak jest....wydaje mi się, że to był tylko taki chwilowy wybryk wagi, bo niemożliwe żebym schudła 2 kg nie odchudzając się

    A teraz idę pisać pracę na fizykę...bleh nienawidzę...mam nadzieję że się wyrobię do 18 ;/

  10. #2760
    Mayha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    misku jestem w szoku
    najwidoczniej jesz tak ze chudniesz :/
    jak to neiwiele wymiary spadly.. wlasnie spadly.. wszedzie.. duzo..
    nie wiem co powiedzeic.. jest za malo i martwie sie co sie z Toba dzieje
    :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •