Strona 256 z 385 PierwszyPierwszy ... 156 206 246 254 255 256 257 258 266 306 356 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,551 do 2,560 z 3847

Wątek: Akcja Samoakceptacja xD

  1. #2551
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bjedrona, dobrze powiedziałaś z tą pizzą

    A zamartwiam się dlatego, że cały czas wszytko psuję

  2. #2552
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poprostuaga Mi też udaje się dieta i wciąż zawalam, dzisiaj znowu od nowa

    Nie dołuj się kochana i idź na jakiś rower, szkoda pogody


    Bjedrona Hehe 0 kcal pizza do oglądnania i wąchania, masochizm

  3. #2553
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mam już dość... Kurde...

  4. #2554
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też zawalam. A od poniedziałku miało być ładnie.
    Bjedrona, jesteś genialna

  5. #2555
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    Jakie dość? Ja mam dość po kilku minutach fitnessu, ale zamykam oczy i wyobrażam sobie jaką nagrodę dostanę Rezygnowanie z pysznego jedzenia jest poświęceniem i jest trudne, ale na prawdę wystarczy tylko trochę więcej chęci niż do tej pory i się uda, wiem że łątwo mówić ale uwierz w siebie ja tak zrobiłam i jest mi dużo łatwiej

  6. #2556
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja wiem, staram się, ale to jest silniejsze. Nie potrafię sobie odmówić
    Na koncie już 600 [przed obiadem]...

  7. #2557
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    Może zamiast do lodówki czy do sklepu gdy napadnie cię taki wilczy głód zajmij się czymś, no nie wiem, wyjdź na spacer nei zabierając portfela albo zadzwoń do kumpeli... Pamiętaj że to ty masz panowac nad jedzeniem a nie ono nad Tobą...
    Ja mam na koncie też koło 500 kcal przed obiadem. I co z tego? Poćwicz więcej i będzie ok Zależy Ci, prawda? No to skoro rezygnacja z jedzenia niektórych produktów jest dla ciebie jeszcze tak trudna dodaj więcej ćwiczeń, poatarzaj sobie że ci zależy i koniec! 3mam kciuki!

  8. #2558
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Aga głowa do góry - nie ma co smutać rano kiedy cały dzień przed tobą . Wal deprechę jak wieczorem będzie na koncie ponad 2000 i totalny bezruch, ale teraz przed tobą cały czas jeszcze szansa utrzymać limit i zrobić z tego dnia dzień na plus .

    Keep good

  9. #2559
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś akurat nie da rady. Nic, ani nikt nie potrafi mnie zmobilizować...
    Na koncie jakieś 800-900 przed obiadem - obiadu nie jem. Zresztą i tak zaraz wypad na miasto, potem znów, więc dobiję pewnie głupotami...

  10. #2560
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Trochę więcej życia do tego umierania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •