-
no takim zywieniem nei jest na pewno 1400. mysle, ze bys mogla jest codziennie tak 1700
-
ja proponuje sprawdzic wiecej, przy tym ruchu i w tym wieku - moze 1900?
tylko ladnie zdrowo
-
no wlasnie, ja w sumie czy wazylam 51, czy 48 to zawsze na 2000 trzymalam wage
-
no wlasnie aga-zacznij jesc jak normalna nastolatka 2tys kcal dziennie
a nie jakies tam twoje osobiste wymysly
ze 1400 czy 1700
-
Ja po prostu chcę jeść jak normalny człowiek, w tym rzecz, że przy 2000 tyłam
a jak raz zjem mniej, raz więcej to waga stoi w miejscu
ale takie skoki też nie są za dobre.
-
no skoki nie, hm to wybadaj co bedzie na 1900 np
a najlepiej przestac liczyc jesc wedlug GLODU a umiec utrzymac wage
-
A jakie rzeczy na tym 2000 jadłaś? Myślę, że to też kwestia jakości pożywienia, czy w przewadze zdrowsze, czy nie, nie wiem sama, ale tyć na 2tys, eee, nastolatka
-
uwierzcie, to sie zdarza - tyc na 2000. Moze to jest skutek zle przeprowadzonej diety? U mnie chyba tak, za drastyczny byl ten tysiak. I to jeszzce w III kl. gim
Ale glupia wtedy bylam...
-
A może bardziej kwestia umiejętnego i długofalowego wychodzenia? i jednak jedzenia tych 2 tys zdrowiej, bo organizm się musiał na tysiaku troche nieodwracalnie poprzestawiac.
-
ja po bardzo ostrym tysiaczku od razu jadalm powyzej 2 tys - swieta mnie wyratowalo badz co badz
przytylkam w pierwszym momencie z 1 kg(ale tkai byl zamiar) a potem juz sie trzymalo :] ale na ok 2tys
nistety jadlam bardzo niezdrowo wiec troche za duzo naszlo :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki