Strona 181 z 215 PierwszyPierwszy ... 81 131 171 179 180 181 182 183 191 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,801 do 1,810 z 2147

Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

  1. #1801
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Dokładnie tak sylwi . Podczas sesji byłam zdolna z uśmiechem na twarzy podczas przerwy w nauce spokojnie o drugiej w nocy prasować, teraz nawet za dnia mi się tak nie chce jak wtedy .

  2. #1802
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    a ja dzisiaj nauke olalam... tez mi sie cos od zycia nalezy a nie ciagle te ksiazki
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  3. #1803
    suspense Guest

    Domyślnie

    a ja wczoraj byłam na ostatkach :P
    ale mnie na imprezowanie wzieło :P

    jedzeniowo wczoraj: dwie kromki chleba z serem (300), dwa hot dogi (540), mleko (150), dwa piwa z sokiem(800). limitu nie przekroczyłam ale śmieciowo na maxa...
    musze zacząć lepiej się odżywiać, bo przeciez się zajade...

  4. #1804
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ale pewnie sporo kcal wytańczyłaś i sie świetnie bawiłaś

  5. #1805
    suspense Guest

    Domyślnie

    no co racja to racja

  6. #1806
    malina123456 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no właśnie
    nie przejmuj sie najwazniejsze, że dużo ruchu masz, dzięki tym impezom

  7. #1807
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Nom, że ostatki to wybaczone , mam nadzieję, że ale atmosfera domowa przyniesie z sobą lepszy jadłospis .

  8. #1808
    suspense Guest

    Domyślnie

    ja też mam taką nadzieje
    ah a jutro zaczyna się ostatni tydzień szkoły
    nareszcie


    siedze i męcze histe już dobre dwie godziny i nic z tego nie wynika utknęłam na samym początku i przebrnąć przez to nie moge, co chwile łapie się na tym,że albo siedze,gapie się w sufit i bawie ołówkiem, albo mysle o czymś zupełnie innym... w tym tempie to ja się tego będę uczyć trzy lata


    teraz mały brejk żeby cos wszamać i znowu do ksiązek...
    jeszcze się pobawie z tą histą gdzieś do 19, a później zobacze co tam mam na poniadziałek innego do zrobienia...no i przeczytam streszczenie lalki bo w koncu jej całej nie zdąrzyłam przeczytać a jutro zaczynamy przerabiać...nie lubie czytać streszczeń bo później już najczęściej do książki nie wracam


    jedzeniowo dziś już lepiej niż wczoraj, ale bez rewelacji jakiś
    na śniadanie jajecznica i pół bułki (350), drugie śniadanie jabłko(80) a obiad talerz rosołu (150)i pierogi ruskie (300)...a w między czasie dwie herbaty z cukrem i cytrynką (160)...
    teraz jeszcze jakaś kolacja i pewnie jakaś herbatka się w między czasie trafi i koniec z jedzonkiem na dziś


    miłego wieczorku dziołchy ;*



    edit: na kolacje pół bułki z serem żółtym i keczupem (300)

  9. #1809
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    No jadłospis już lepszy . Ehh histy nie lubiłam, ale czego nie cierpiałam jeszcze bardziej to była gegra, ach te biedne umysły ścisłe . Co do Lalki to nie czytałam w ogóle, miałam dość dobre streszczenia i widziałam film, jedna z mała lektur co tak olałam, ale ja tego po prostu nie byłam zdolna czytać .

  10. #1810
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ojjjjj nienawidziłam historii...kułam ja na pamiec a jak zapomniałam slowa to jzu nic nie wiedziałam lol...starszne to bylo!! a nic nie wiem z niej NIC!!takze Cie bardzooo dobrze rozumiem:P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •