-
Eee tam jeden dzień to nei tragedia Jutro zjedz mniej i będzie git
-
Troszkę pospacerowałam. Byłam na dworzu 2 godzinki, ale wzięłam nie najlepszego piechura koleżankę, która nie przepada spacerować. Tylko by w domu siedziała... no, ale troszkę na spacerek ją wyciągnęłam. Zawsze coś...
-
no i super zawsze ruch
-
no tak... ale mało tego ruchu... Zamierzam w sobotę w stanąć rano (5, nawet i o 4 mogę) ale/byle było mało osób na dworzu... Bo tak głupio mi będzie, że ktoś mnie zobaczy, jak biegam, bo z kondycją, to uuu słabiutko...
-
jaki wstyd przesadzasz to żaden wstyd
-
A ty co myślisz jak widzisz biegających ludzi? Bo ja myś;e 'hej, oni ćwiczą, oni dbają o siebie. gratuluje im" :]
-
No tak samo...
Ale jakoś mimo wszystkoo...
-
mnie sie poprostu nie chce, i tyle xDD
wole w domu rower i brzuszki zaliczać A ty? jakie ćwiczonka stosujesZ?
-
ja kiedys rowerek i tylko rowerek ale wg mnei efekty z beigania sa o niebo lepsz eniz z rowerka. tylko trzeba sporo biegac
-
oj przydaloby sie wrocic do biegania, nawet ostatnio na roleczkach mniej jezdze
jak ja chce orbitreka, bo uwielbiam w nocy cwiczyc
nie bylo zle, niektore na forum stosuja diete 1500kcal i ladnie chudna, wiec glowka dogory nowy dzien bedzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki