Polecam na początek 1200-1300 kcal
Zastosuję diete 1200, jak na początek powinno być dobrze .
Chudnie się mniej więcej kg tygodniowo, czyli tyle, ile jest zalecane
O czyli jak wszystko dobrze pójdzie i wytrwam, to na rozpoczęcie roku szkolnego strace 10 kilo, i bardzo dobrze .
A przynajmniej nie trzeba się bawić w żadne sporzadzanie dziwacznych potraw,
To tak czy siak odpada, nie mam czasu na bawienie się, z cud obiadkami.
Aha ni i lepiej żeby odpadły wszelkie słodycze(nie wliczajac jogurtów),
napoje gazowane... I ostatni posiłek o max. 19:00 w ekstremalnym przypadku o 20:00
Zero jogurtów? Nawet te naturalne? Byłam pewna, że te można jeść. Ale w sumie i tak często ich nie jem, chociaż od czasu do czasu by się przydało np. na kolacje o 18.. Najgorzej z niegazowanymi napojami. Uwielbiam je. Nienawidze niegazowanej wody, nie wiem czemu ale nie potrafie się nią napić.


A tak sobie pomyślałam, o jakiś super herbatkach, nie wiem Vita slim, czy o innych takich rzeczach niby czyniących cuda. Myślicie, że dobrze byłoby się w coś takiego zaopatrzyć?