no chodze pozno.. 12 albo 1 nawet jak cos robie..
no chodze pozno.. 12 albo 1 nawet jak cos robie..
Czyli luzik, że późna kolacja będzie - o ile nic ciężkostrawnego to całkiem spoczek![]()
ech.. a powiedzcie co ile sie wazycie..? szkoda ze to tak nie ma puf i juz kg mniej![]()
zjadlam kolacje i wypilam sok multiwitamina jakis zwiekszajacy odpornosc tymbarku i juz jest 803.. troche nadrobilam.. jutro bede grzecznaobiecuje
kupilam sobie kapuste pekinska do salatki i kotlety sojowe
zrobie sobie obiadek porządniejszy
![]()
narobiłaś mi smaka tą kapusta pekińską ! :P osz ty!
wiesz powinno się wazyć co tydzień na pusty żołądek. niestety ja mam obsesję ;p i ważę się codziennie - niedopuśc do tego, to głupie uczucie ;p
heh ja sie waze roznie jak mi najdzie ochota czasem nawet przez miesiac albo i dluzej sie nie waze bo nie mam ochoty xD
Ja też popodlam w manie codziennego wazenia pomimo ze jestem juuuuuuuuuz dawno po diecie :P
zjadlam jeszcze arbuza :> myslalam ze jest bardziej kalorycznyno nic.. prawie 877 kcal juz.. no prawie dociagnelam do tych 900
![]()
Moglo być jeszcze lepiej czyt wiecej ale chociaz tym arbuzem troche nadrobilas
no własnie, ale jutro postaraj sie dobić do 1000
ja jadłam w skrajnych momentach 750 i n aprawde teraz trudno wyjśc z diety.
Zakładki