Strona 4 z 51 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 504

Wątek: nastrojona na zwycięstwo! NOWY start.

  1. #31
    phovilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    drugie śniadanie:

    jedna wasa z plastrem sera żółtego <edamskiego chyba> + szklanka mleka 0%

    32
    46
    35 /?/
    -------
    113 [kcal]

    jest dobrze ; ]. a teraz jade do tej kumpeli. wracam jutro dietowiczki ;* to będzie próba mojej wytrzymałości.... uda się!


    jak znajdę czas to lukne tutaj dzisiaj jeszcze ; ]]

  2. #32
    phovilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a co do wasy - to ja przeplatam ją z waflami ryżowymi Sonko, lub chlebem czarnym i nigdy mi sie nie nudzi nic.

    akurat teraz baaardzo smakuje mi wasa 3 zboża, wiec jem.

  3. #33
    Grubcia1992 Guest

    Domyślnie

    No chyba, ze tak...

  4. #34
    phovilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojj dziewczyny, klapa na calej lini!!

    przez te dwa dni posypaly się lody, frytki <w ramach obiadu, serwowane przez mame kumpeli>, biale pieczywo, parowki na sniadanie <bleee>, kilka paluszków, słodkie kompociki, zapiekanki, m&msy..... zawalilo sie to wszystko ;/

    ale nie chce konczyc diety. jutro jade bycmoze nad pewną rzeczke poplywac...potopic sie, bo plywac to ja nie umiem. do tego rowerkiem i 10km w jednastronę... : )))


    jakos to będzie. a za kare nie będę jadła żadnych słodkości do końca wakacji. O!

    <no ok, z wyjatkiem lodow, ale zebym sie nimi udlawila...>


    przerazające. jutro zdam relacje.



  5. #35
    LuckyStar jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lody, lody, lody... Również mi trudno jest z nich zrezygnować. Chociaż ostatnio jakoś się udaje. Opowiem Ci coś na przestrogę.

    Mama wysłała mnie do sklepu po zakupy i ofc dodała: kup sobie loda jeśli chcesz. Byłam w sklepie, nie mogłam się oprzeć i wzięłam jednego. W domu gdy zaczęłam go jeść, poczułam, że jest obrzydliwy, śmierdzi wręcz. Nie mogłam na opakowaniu znaleźć daty przydatności. Loda wyrzuciłam. Oberwało mi się za łakomstwo i dobrze.

  6. #36
    phovilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ohoho. szkoda, ze nie jest tak z kazdym lodem osoby na diecie ; D

    a ja zjadlam pol litra maxfruita truskawkowego o zapachu skarpet.... niestety nawet to mnie nie przekonalo i wszamalam cala moja porcje.

  7. #37
    LuckyStar jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez phovilla
    ohoho. szkoda, ze nie jest tak z kazdym lodem osoby na diecie ; D
    Taaa... Będę częściej odwiedzała tamten sklep XD

  8. #38
    Agusha8 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mmm... lody... mi też trudno się im oprzeć...ale wystarczy dobrze wybrać...np. Bigmilk ma 105 kcal czy cuś takiego... poza tym jak już jedna z dziewczyn powiedziala lody pomagają w spalaniu ;PP

    Dobrze by nawet było uwzględnić lody jako jeden z posiłków (drugie śniadanie, podwieczorek?? ) Organizm żeby ocieplić lody musi wytwarzać więcej enrgiii i takie tam, lody to samo zdrowie

  9. #39
    phovilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    sugerujecie, że jeśli zmarznę to organizm się zmęczy? ; D
    trochę będzie trudno marznąć w TAKĄ pogodę... nie cierpię lata, wwwrrrrr!

    a do tego przekonałam się, że nie mam gdzie biegać; (

  10. #40
    Grubcia1992 Guest

    Domyślnie

    mam ten sam problem z lodami i bieganiem

Strona 4 z 51 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •