Strona 25 z 112 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 1117

Wątek: directe w Anglii - FOTORELACJA :) -=new foty str. 107=-

  1. #241
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    9000 kcal............... dla dobra ludzkości jestem gotowa poświęcić mój organizm na badania. Ale później, niech ktoś za mnie schudnie. Co ja bym zjadła, jakbym miała 9000 kcal na dzień...

  2. #242
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    o rany jakbym mogla zjesc 9000kcal....esh...niby moge ale niechce....to tak jak bym pzrez 9 dni jadla normalnie 2000kcal zamiast 1000kcal ;/

  3. #243
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj dziewczyny ja jednak mysle ze 9000 kcal w jeden dzien to sie nie da
    moze lakomstwo na to pozwoli, ale zoladek - nie :P

  4. #244
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    hahaha 9000 kcal na dzień to jakieś tortury by były. co jak co wydaje mi sie, że można góra 3000-4000 zjeść dziennie przy mega łakomstwie. cnhyba, że ktoś ma mega napad,zje wiecej a potem kiblelek? no nie wiem, niech mnie ktoś poprawi, jeśli się myle

  5. #245
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    directe pochwal sie sniadankiem jak tam waga? wazylas sie dzisiaj? a samopoczucie?

  6. #246
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    waga 65 ciesze się bo wczoraj było 66
    a i tak nie wypróżniałam sie - mam jakiś zastój
    jutro wielka impreza 4-latkowa

    dzisiaj w sumie wypada 17 i to dzisiaj tak naprawde te 4 latka mijają. mimo, że mój misiak szedł z rana do pracy zrobił mi śniadanie - naleśniki z czekoladą polane słodką smietanka i różyczke w wazoniku przyniósł :P (skąd ją miał to ja nie wiem )

    no więc przytulańców nie było końca ale musiał isc do pracki... ja te naleśniki dzisiaj bede przez cały gdzien chyba jeść. zapytałam czemu mnie tuczy w żartach, ale on powiedział ''no przeciez zauwazylem, że schudłas'' nie wiem jakim cudem :P może mięśnie mi urosły od ćwiczeń? haha w wewekend nadrobie ale mówie Wam laski po weekendzie bez wpadek i juz...

  7. #247
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to ciesze sie ze juz wszystko dobrze wczoraj wagi chyba mialy zly dzien

  8. #248
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    9000 kcal na dzień. Ciężko by było, ale może dałoby się coś zrobić Śniadanie tak z 1000 kcal (meega owsianka), później jakaś czekoladę (500 kcal), loda magnum (300 kcal), hałwę (ma ponad 500 kcal w 100 g, ja bym zjadła dwie ;D), dużo soku pomarańczowego (40 kcal w 100 ml, tak ze 2 kartony by się wypiło), na drugie śniadanie hmmm, tosty (ostatnio uwielbiam), duuuuużo żółtego sera . Na obiad pizze, popić colą, na deser jakieś ciasto, tiramisu na przykład albo lody z bitą śmietaną (chociaż śmietana zapycha ;D). Ze dwie paczki dużych chipsów, drugą czekoladę , ja bym zjadła muesli, one tak z 1000 kcal mają (w 100 g 400 kcal, tak z 300 g by wystarczyło, czyli połowe, dla mnie to pestka), już prawie 8000 kcal, 1000 by się jakoś skombinowało jeszcze. Jakiegoś kebaba na kolacje a wieczorem jakieś ciastka typu pieguski. Od samego myślenia o tym jedzeniu mam dość.

  9. #249
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Jak podczas kompulsu potrafi w dwie godziny wpaść koło 4000kcal... ...to dlaczego nie. Śniadanie - 600kcal, drugie śniadanie jakieś - 400 jak wpadnie co słodkiego, pełny babcin słodko-tłusty obiad porcja jak dla górnika koło 1200kcal, deser - 400kcal, podwieczorek jeśli czeko albo lody to około aż 900kcal, kolacja sama w sobie 400 i doliczając 4000kcal kompuls...spokojnie można, ale jednynie, że chodzi o bulimika albo człowieka, który przechodzi kompulsy - normalny by zwymiotował chyba

  10. #250
    BeFree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nikson
    9000 kcal na dzień. Ciężko by było, ale może dałoby się coś zrobić Śniadanie tak z 1000 kcal (meega owsianka), później jakaś czekoladę (500 kcal), loda magnum (300 kcal), hałwę (ma ponad 500 kcal w 100 g, ja bym zjadła dwie ;D), dużo soku pomarańczowego (40 kcal w 100 ml, tak ze 2 kartony by się wypiło), na drugie śniadanie hmmm, tosty (ostatnio uwielbiam), duuuuużo żółtego sera . Na obiad pizze, popić colą, na deser jakieś ciasto, tiramisu na przykład albo lody z bitą śmietaną (chociaż śmietana zapycha ;D). Ze dwie paczki dużych chipsów, drugą czekoladę , ja bym zjadła muesli, one tak z 1000 kcal mają (w 100 g 400 kcal, tak z 300 g by wystarczyło, czyli połowe, dla mnie to pestka), już prawie 8000 kcal, 1000 by się jakoś skombinowało jeszcze. Jakiegoś kebaba na kolacje a wieczorem jakieś ciastka typu pieguski. Od samego myślenia o tym jedzeniu mam dość.


    i mega zaparcie.

Strona 25 z 112 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •