-
Zacznijmy od tego, że musisz jeść conajmniej 5 posiłków dziennie. Ta zasada obowiązuje zarówno na diecie odchudzającej, jak i na diecie na przytycie. Nie możesz tłumaczyć się brakiem czasu. Proponuję, by Twój limit kaloryczny na dzień wynosił jakieś 4000 kcal...
Dobrze, że pijesz to mleko, tylko pij te najtłustsze. Twarogi serki itp kupuj również z największą zawartością tłuszczu. Żadnych zeroprocentówek! Trudno mi dosyć skonstruować jadlospis odpowiedni dla Ciebie, bo za bardzo się nie znam na dietach na przytycie...Po prostu odwracaj wszystkie rady dla odchudzajacych się. My jemy fasolkę szparagową bez zasmażki - Ty jedz z zasmażką. Na podwieczorek najlepiej ciasto typu sernik - jedno z najbardziej kalorycznych, a dosyć zdrowe. W ciągu całego dnia mozesz też podjadać czekoladę. O, albo, jeśli lubisz, dodawaj do tego mleka które pijasz duuużo kakao. Mozesz również postawić na niezdrowy tryb życia i objadać się chipsami, ale tego nie polecam. Dobrym rozwiązaniem bedą np bułeczki maślane na śniadania i kolacje. Dlaczego? Bułka typu graham starczy jedna i już się jest najedzonym, a takich bułeczek maślanych, zwłaszcza tych mięciutkich, mozna zjeść duuużo i jeszcze nie jest się najedzonym
-
A ja bym koledze nie poleciła jedzenia jak największych ilości węgli i tłuszczów, tylko stawiałabym na białka Oczywiście wszystko trzeba zwiększyć, ale czy nie lepiej, żeby zamiast tłuszczyku powstały mięśnie? (dcshoes - piszesz, że dużo biegasz i jeździsz na rowerze - to są ćwiczenia aerobowe, może spróbuj część czasu przeznaczyć na ćwiczenia siłowe - jak pójdziesz na siłownię, to trener być może oprócz planu treningu może rozpisać Ci odpowiednią dietę - myślę, że wymyśli coś, żeby nie było zbyt pracochłonne )
Na forum [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] znajdziesz sporo ciekawych informacji
Dieta 7000kcal nie jest dobrym pomysłem, bo wszystko pójdzie w tłuszcz i to zbyt gwałtownie (jeszcze się yć może cholesterol i poziom cukru podwyższy) - lepiej zwiększyć o jakieś 300-500kcal w stosunku do dziennego zapotrzebowania (osoby odchudzające się o tyle zmniejszają ), jeść właśnie więcej białka (mięsko drobiowe jest ok )
Musisz postarać się jeść regularnie!
-
-
to smieszne ale wlasnie robie sobie bardzo czesto makaron z kurczakiem i sosem smietankowo-pomidorowym
a co do roweru to normalnie jezdze kolo 30 km dziennie
-
Dcshoes - Ale Ty chcąc, nie chcąc jesteś ektomorfikiem czyli bardzo trudno Ci przybrać na wadze - przy takiej sytuacji trzeba jeść nawet więcej niż przypuszczasz, bo masz cholernie szybki metabolizm. Tu potrzeba determinacji. Policz jak odchudzający się desperaci ile kcal zjadasz i jaki jest rozkład białek, węglowodanów i tłuszczów w pożywieniu ;] możesz też pomyśleć nad jakąś suplementacją. I nie bój się siłowni - jest dla wszystkich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki