-
kiedyś też tak robiłam, ale na szczęście dietka dała mi możliwość porównania tego jak czuję sie objadając wieczorek, a jak gdy tego nie robie. Nie chcę już nigdy do tego wracać, zwłaszcza że teraz czuję sie źle fizycznie, bo brzuch mnie boli i psychicznie, bo źle czuję się jak widzę go odstającego w lustrze. Na dodatek mam takiego okropnego doła, dlaczego to zrobiłam zjadłam 3 tysiaki, przecież to prawie moje 3 dniowe wyżywienie i teraz 3 dni diety poszły sie ...
-
To jeden taki epizod, może czegoś Ci brakowało na diecie stąd taki wyskok, no nic przeszłości nie zmienisz, zapomnij po prostu i staraj się trzymać swoich postanowień na dalszą drogę z dietą ;]
-
pseutonim, to dlatego że musiałam na tym weselu jeść a to wszystko jakieś tluste mi się wydało no a ciast nie najadłam się tak jak planowałam, bo mało ich było, za to bardzo dużo jakiś sałatek i galaret
-
Nie myśl tak, że 3 dni diety na marne, albo coś, to nie tak, to się nie wyrównuje ani nic według mnie, nie wiem ale w moim przypadku jak raz na 10 dni na diecie zjadłam te 2tysiaki albo i więcej tak normalne jedzenie w ciągu całego dnia, to jakoś tak siły nabierałam na kolejne 10 dni diety i lepiej mi szła potem i chudłam nadal.
-
dzieki skarbie
dobrze bedzie, jutro juz duzo mniej beziesz czula skutki wesela
-
dzięki dziewczyny, postaram się już o tym nie myśleć, ale to trochę trudne jak w żołądku czuje się zalegającego krokieta dobra już nie marudzę
-
ooo jak ja lubie te weselne krokieciki xD :P
-
kurcze zawaliłam kolacje, ale chociaż w limicie sie zmieściłam
śniadanie 200kcal
płatki owsiane z mlekiem
II sniadanie 370kcal
grahamka z pomidorem i plastrem sera żółtego, odrobina ciasta
Obiad 300kcal
brokuły, tuńczyk w sosie własnym, 2xpieczywo lekkie
kolcaja 300kcal
ciasto
kurcze 300 pustych kalorii, ale co tam ważne ze dość wcześnie je zjadła, tak koło 17 a teraz zraz jakiś trening sobie, może pobiegam w miejscu oglądając gotowe na wszystko albo na stepper wejdę
dziś kupiła sobie prześliczną fioletowa koszulkę dobra na mnie jest, ale jak troche schudnę i boczki usunę to będzie wyglądać genialnie jeszcze odkryłam że mi bardzo fioletowy do twarzy pasuje, na następnych zakupach będę na fiolet polować
-
nie przejmuj się tym ciastem, dieta idzie dalej.
fiolet... oooooh, kocham kocham kooochaam fiolet gratki z zakupu.
-
O fiolet to bardzo modny kolor teraz obok szarości Też mi się podoba, ale w sumie nie mam nic fioletowego obecnie
Walić to ciasto, też Ci się coś należy, zmieściłaś się w limicie, nie przeżywaj zbytnio bo jutro kolejny dzień. Ja na sobie takie myślenie wymuszałam, że wymazuje nieudany dzień(tylko taki naprawde> z 2000, a nie ciasto kawałek w limicie:P) i następnego dnia dietka jakby nic się nie stało
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki