Wątek: ślimaczym tempem do celu. ;) (zdjęcia strona 7,8 i 17,50)

hari jestes taka sliczna i zgrabna, ze oh i ah
zreszta nieustannie Ci o tym przypominamy grybys zapomniala

co sie stalo z Twoim tata?

ja naparwde nie wiem co Ci sie nie podona...jedyne co moge powiedziec ze taki tyl spodni moim zdnaiem nie wyszczupla tylko poszerza ale mimo to i tak masz zaaaajebista figurke...naparwde....:0 i gdzie te grube uda niby?????

wlasnie wlasnie gdzie te uda???
to tylko te spodnie tak robia.. uwierz!

Oj ja tez tak mialam. Schudlam, wszyscy mowili, ze swietnie wygladam a ja mowilam, ze ejstem gruba.

Teraz marze o takiej wadze

no wlasnie..
czesto same nie mozemy uwierzyc ze nam sie cos udalo..

Ślicznie wyglądasz!!!
Naprawdę szczupło, nawet w tych spodniach, mimo, że kieszenie mogą powodować, że wydają się grubsze uda, no ale ja tych grubych ud nie widzę ! Naprawdę!

Hari jesteś szczupła! Zawsze się znajdą jakieś dylematy, ale Ty przesadzasz
wolałabyś widzieć kostucha na skraju wyczerpania?

-13 kg! WOW!

Hmmm... Jesli tyle osób mówi, że jest ok, to chyba coś w tym jest, prawda?
Jest super!

to się nazywa zbiorowe zaćmienie. ;p :*


no tak, zjadłam :

śniadanie - grahamka (130),pół opakowania serka wiejskiego (100), plasterki wędliny dwa wędliny (40), kawa z podwójnym mlekiem (50), płatków trochę (100) 390
II śniadanie - grahamka i połowa jabłka (165)
Obiad (tu było gorzej) - kasza manna (200), jogurt (231),trochę ryżu z pieczarkami (250). -> 681
podwieczorek/kolacja - dwa pieczywka chrupkie (50), dwa plasterki wędliny (40) trochę serka figura (50), trochę serka wiejskiego (70) pół papryki (15) 235

i wypiłam dwie herbaty z mlekiem (60)

1531

Nie jest zle Przede wszystkim dobrze, ze wrocilas. Caluski przesylam :*