Postaraj się wykorzystać jak najlepiej czas, który wam został Ale wyprowadza się tak daleko, że nie będziesz mogła się z nią spotykać?
Postaraj się wykorzystać jak najlepiej czas, który wam został Ale wyprowadza się tak daleko, że nie będziesz mogła się z nią spotykać?
no własnie daleko od waszego miasta??
ojej a moze kupicie sobie kamerki internetowe? chociaz troszeczke razniej
te kamerki to świetny pomysł
no, dacie rade. prawdziwa przyjaźń zawsze da rade
Przepraszam ale mowie tylko jak jest (najczesciej )
Ale skoro z nim gadałas o tym i sie zgodził ze poczeka to sie ciesze ze nie mysli o jednym
Zycze Powodzenia w waszym zwiazku ;*;*
A co do kamerek to jest swietny pomysł mozna rozmawiac godzinami patrzac na siebie jak by stała obok ciebie
No, ale ona nie makompótera
I myślę sobie teraz, że może nie będzie tak źle...
Postaram się co jakiś czas przyjeżdżać na weekend, no i ona będzie chodziła do mojego gim nadal, więc w szkole będziemy się widziały
Żal mi jej... Przeżywa to tak jak ja-też płaczę. Nie dziwię się od urodzenia tu mieszka
Byłam dzisiaj pierwszy raz w domu mojego D ;*
Króciutko, bo spieszył się do pracy, a ja przyszłam z przyjaciółką po papiery od jej telefonu...
Dziś było źle 1450 kcal
Ale jestem zmęczona-nad lekcjami siedzę już 5 godzin
A jeszcze mi tyle zostało
Dobranoc ;*
Dziękuje, że jesteście ;*
no to cieszcie się ze będziecie razem w szkole
Wreście waga ruszyła! Musiałam czekać 2 tygodnie, aby ujrzeć, że zamiast 61.8 kg jest 61 kg
Jestem happy
________________________
1460 kcal - było by 1200 kcal, ale mamusia zrobiła na kolacje jajecznice i kakao... No i musiałam zjeść z jednej strony to dobrze, bo dawno nie jadłam jajecznicy i miałam na nią taką ochotę.
Postaram się poćwiczyć na stepperze.
Świetnie! Gratulacje
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
Zakładki