Milego dnia wpadłam pozyczyc :]
Milego dnia wpadłam pozyczyc :]
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
och... zawaliłam... i czwartrek i piątek...
nie mam siły
nie pokazywałam sie bo tak mi wstyd...
juz kurde nie wiem
3 dni jest dobrze a potem z powrotem źle...
nie załamuj się i postaraj sie teraz bez wpadek i poćwicz może, to ci poprawi humor
Nie zwracaj uwagi na porażki tylko idź dalej. Nie przerywaj diety! Bo w ten sposób nigdy jej nie zaczniesz Myślę, że Ci się uda. Ja nie zawsze jestem na takiej rygorystycznej diecie. Np wczoraj pozwoliłam sobie aż na 3 grahamki, ale nie załamuję się i idę dalej. Mamy ten sam cel zrzucić zbędne kilogramy. Po trupach z trudnościami ale damy radę
Jestem z Tobą :*
Xara, na porażki nie wolno "nie zwracać uwagi". Ta porażka daje ci kopa - potem starasz się unikać swoich błędów, by znów nie wpaść w dołek
Ale mi tu bardziej chodzi o to, że być na diecie trzeba się nauczyć. To jest zmiana nawyków na całe życie i nie każdemu to z początku wychodzi. To nie jest tak, że dziś jestem na diecie, a jutro będę szczupła. Po prostu zdażają się każdemu porażki, człowiek nie jest idealny i uczy się na błędach
3 grahamki to ja jem prawie codziennie. ;p
ej dziewczęta nie załamywać mi się tu! :************
Wesołych świat !!!!
i
Szczesliwego Nowego roku !!!!!!
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
Wszystkiego z okazji świąt, udanego spadku wagi po .. ;D
Witajcie...
Niestety zanidbałam się... ehh... i efekty sa tego juz bardzo bardzo widocznie... otóż wyglądam juz jak kobieta w ciazy chociaz mam opiero 16 lat , no i niestety nie jest mi już do śmiechu, bo jesli dalej tak pójdzie to odbije się to także na moim zdrowiu i na wszystkich wokół mnie...
Dlatego postanowiłam sobie powiedziec nie!!!
kurde teraz waże około jakieś 85-86 kg... przy wzroście 173... czyli około jakies 20 kg za duzo;/;/ niestety taka jest prawda
tym razem robie to dla siebie i dla swojego zdrowia...
zaczynamy od nowego roku!!!
mam nadzieje ze bede mogla liczyc na wsparcie
bede bardzo wdzieczna
Zakładki